Druzyna pierscienia jest zdecydowanie lepsza od Dwóch wiez. była bardziej klimatyczna, a pierscien grał w opowiesci główna role. Tutaj tak juz nie jest. Mało tu metafizyki, wiecej akcji i przygody. Dwie postaci niezwykle zachwyciły mnie w dwójce. Przesmieszny Gimli (to własnie moj ukochan typ poczucia humoru) oraz rewelacyjny Gollum, który stał sie głowna postacia filmu. Dwie wieze maja jednak słabosci. I to dwie - rezyser nie do konca radzi sobie z wielowatkowoscią a dialogi (ratunku!!) - barzdiej powazne robia w bajkach dla dzieci. Niektore dialogi i mielizny scenariusza spychaja Dwie wieze na pozycje fantasy dla dzieci. Ogólnie jednak film na poziomie. Elementy techniczne bez zarzutu jak poprzednio.