Filmowa bitwa o Helmowy Jar bardzo się różni od książkowego pierwowzoru. Nie chodzi mi jednak o samą batalię, lecz o "niebatalistyczne szczegóły" Co prawda, i tak wypadła ona po prostu genialnie, ale osoby, które jedynie oglądały film, mogą nie znać oryginału. Zwykle nie zwracałem na to większej uwagi, ale od kiedy pod pewnym filmikiem na Youtube przeczytałem komentarz "Who is Erkenbrand?", powiedziałem sobie dość.
Zakładam ten temat, aby wszyscy, którzy nie czytali książki poznali oryginalną bitwę. Opiszę ją, poprzez porównanie z filmem.
W filmie Sarumanowi udaje się opętać Theodena. Saruman i Grima sprawiają, że Theoden skazuje Eomera i jego żołnierzy na wygnanie, w wyniku czego Rohan traci niemal całą armię. Gdy Theoden zostaje oczyszczony przez Gandalfa, zdaje sobie sprawę, że bez Eomera i jego jeźdźców nie jest w stanie pokonać Sarumana, więc od razu postanawia wycofać się do Helmowego Jaru. Tam wszyscy zdolni do walki otrzymują broń. Nie licząc przybyłych elfów, armia obrońców liczy ok. 300 żołnierzy-w większości niedoświadczonych. Ostatecznie jednak w ostatniej chwili z odsieczą przybywa Gandalf i Eomer.
Teraz nieco o książce.
Zarówno w filmie, jak i w książce walki między Rohhirimami i Uruk-hai toczą się w Zachodniej Marchii-jest to teren będący swego rodzaju strefą przygraniczną z Isengardem. Z kolei dowódcą i panem Zachodniej Marchii jest owy Erkenbrand. Tak samo jak w filmie, Theoden w ogóle nie reaguje (tutaj wspomnę o drobnym szczególiku-książkowy Theoden nie jest opętany, lecz jedynie "tradycyjnie" podtruty przez Grimę). Teraz czas na najważniejszą różnicę między filmem a książką-Eomer nie zostaje wygnany. Theoden wciąż ma do dyspozycji jego jeźdźców. Gdy Gandalf leczy go z apatii, Theoden postanawia zebrać swoją armię i wyruszyć na pomoc Erkenbrandowi. Jednak dojechawszy już do Zachodniej Marchii dowiaduje się, że przybył za późno-Erkenbrand został pokonany, a jego wojsko się rozproszyło. Dopiero wtedy król Rohanu postanawia wycofać się do Helmowego Jaru.
W Rogatym Grodzie stacjonuje liczny garnizon, a oprócz tego do Helmowego Jaru wycofuje się również część niedobitków z Zachodniej Bruzdy. Ostatecznie, łączna liczba niedoszłej odsieczy Theodena, strażników twierdzy oraz niedobitków z granicy wynosi 2000 doświadczonych i zawodowych żołnierzy. Ponadto, w Rogatym Grodzie jest również Eomer, zaś elfy z Lorien nie pojawiają się z pomocą. Jeśli zaś chodzi o Gandalfa, to tak samo jak w filmie, nie bierze on udziału w obronie-zamiast tego, wyrusza na poszukiwanie posiłków. Tyle jednak, że nie szuka on Eomera, lecz Erkenbranda i jego żołnierzy.
Sama bitwa różni się już jedynie pod niewielkimi względami: Uruk-hai nie używają żadnych kusz ani balist, na polu bitwy nie ma elfów, Rohhirimów jest 2000, a w bitwie po stronie Isengardu biorą również udział Dunlendingowie. Są to ci ludzie, którzy na początku filmu z polecenia Sarumana napadli na wioskę. Samych Uruk-hai, bez Dunlendingów, jest tyle samo-10 tysięcy.
Gdy zewnętrzny mur zostaje wysadzony, nie wszyscy wycofali się do Rogatego Grodu-część obrońców ukryła się w jaskiniach Helmowego Jaru, gdzie dostali się tajemnymi przejściami w skałach. Ponadto, Rogaty Gród nie został zdobyty (w filmie Rohhirimowie musieli wycofać się do wewnętrznych komnat)-akurat, kiedy już padła brama, wszysct obrońcy zaatakowali, całkowicie wypierając atakujących spod twierdzy. Wtedy też pojawiła się odsiecz.
Gandalf nie przyprowadził jednak ze sobą jedynie wojsko Erkenbranda-sprowadził również oddział huornów. Byli to kuzyni entów, tyle że o wiele wiele bardziej "drzewiasci" od entów-"żywe drzewa". W czasie, gdy w Helmowym Jarze toczyła się bitwa, Isengard już został zdobyty. Tam Gandalf "wypożyczył" od drzewca huornów. Gandalf, Erkenbrand i jego wojsko zaatakowało Uruk-hai, a huornowie pozostali przy wejściu do jaru, wybijając wszystkich tych, którzy próbowali uciec z pola bitwy. Bez żadnego wyjątku, wszyscy Uruk-hai zostali wybici, a Dunlendingowie się poddali.
Na zakończenie jeszcze jedna informacja-"Dwie Wieże liczą 436 stron, a bitwa to tylko 21 stron...