PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11841}

Władca Pierścieni: Powrót króla

The Lord of the Rings: The Return of the King
8,4 527 343
oceny
8,4 10 1 527343
8,0 40
ocen krytyków
Władca Pierścieni: Powrót króla
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Powrót króla

Henryk Sienkiewicz i JRR Tolkien

Eseje można by pisać o podobieństwach i synonimiczności twórczości obu pisarzy. Tolkien
zaczytywał się w dziełach naszego Mistrza, czerpał z nich pełnymi garściami i przenosił do swojego
świata fantasy. Zbieżność i bliźniaczość jego motywów, postaci i wątków z książkami takimi jak "W
pustyni i w puszczy", "Krzyżacy" czy "Potop" jest oczywista. Zauważalna analogiczność i
pokrewieństwo trylogii "o Małym Rycerzu" , trylogii "Pierścienia" oraz innych utworów: 
- bitwa o Białe Miasto i bitwa o Jasną Górę
- postaci pana Froda i pana Michała
- przemiana wewnętrzna Boromira i Juranda ze Spychowa
- Maćko z Bogdańca i Gimli
- jeźdzcy z Rohanu i watachy Kozaków
- spryt i przebiegłość Golluma i Bohuna
- Saruman Biały, Gandalf SzaryBiały i Zawisza Czarny
- potop Szwedów i potop Entów
- Elrond i Król Władysław Jagiełło
- Wawel i Rivendell
- dwie wieże na bramie w zamku w Malborku
- bitwa o Śródziemie i bitwa pod Grunwaldem
- Kmicic i Aragorn
- śmierć Boromira i śmierć Longinusa Podbipięty
- archaiczna staroelfszczyzna i staropolszczyzna
- Tom Bombadil i Janko Muzykant
- hordy orków i hordy Krzyżaków/Szwedów
- słoń "King" Stasia i Nel i bitewne słonie Haradrimów
- Orlando Bloom i Michał Żebrowski

Filmów pokazujących szeroki świat Tolkiena powstało jak na razie niewiele. W oczekiwaniu na
kolejne części, osoby które go polubiły powinny spróbować ekranizacji na podstawie twórczości
naszego rodzimego autora Henryka Sienkiewicza, których nakręcono znacznie więcej :) 

ocenił(a) film na 10
dubbelvla

EPICKI ROZMACH - WIELOWĄTKOWOŚĆ - BARWNE POSTACIE - to taka ''trójca'' Tolkienowska i Sienkiewiczowska - na tym bazowali - i takie opowieści rewelacyjnie przenosi się na ekran - kocha je literatura, kocha kino, kochają widzowie i odnajdują tam POCIESZENIE - UCIECZKĘ - RADOŚĆ - NADZIEJĘ - MORALNOŚĆ (którą u nas robi się kolorowym patchworkiem ) - WIELKĄ MIŁOŚĆ - MIŁOŚĆ NIESPEŁNIONĄ - POŚWIĘCENIE - BOHATERÓW JAK MY SAMI LUB SIEBIE W TYCH BOHATERACH - BRATERSTWO - taką przejrzystość - nic dziwnego,że owe książki mają niesłabnącą popularność bowiem tęsknota za czasami gdzie wszystko było jasne i klarowne a zasady konkretne nie zaś zmienne i sprzedajne lub wczoraj szmaciane dziś platynowe bo cel uświęca każde gówno JEST NADAL ŻYWA - ludzie zmęczeni nową religią konsumpcjonizmu i wyznaniem konformizmu poprzez te zawarte w nich treści być może poraz pierwszy widzą swoje nieuświadomione pragnienia i archetypy które wszyscy nosimy ale o których wie niewielu bo świat zaprezentuje nam swoje w mediach - reklamie i oleistych magazynach a my uczynimy sobie rzeczywistość poddaną - niekoniecznie według natury nas samych;

jak dla mnie najpiekniejsza opowieść Sienkiewicza to jest PAN WOŁODYJOWSKI - heroizm - niespełniona miłość - załamanie i wreszcie spotkanie z Baśką - kobietą nawet lepszą niż nasza epoka ma do zaoferowania - takie przeciwieństwo Krystyny ale bardzo z nią związane,nic dziwnego,że pokochał ją także syn wodza Tatarów - Sienkiewicz odmalował wspaniałą postać - jego poświęcenie i ostatnie NIC TO;

kolejna ciekawa książka to QVO VADIS - miłość Petroniusza do Eunice bardzo mi się podoba i nie tylko - zgoła inna niż współczesna i namiastkowa postawa braterstwa chrześcijan skupiona wokół żywej wiary i stanie w opozycji do systemu a nie chodzenie z nim na układy w zamian za ocalenie życia - z historii wynika,że chrześcijanie - ci prawdziwi bo obecnie jest ich niewielu - ginęli nie tyle za odmienność wiary bo na terenie cesarstwa można było kultywować swoje praktyki jak to czynili chociaż by Żydzi za czasów Jezusa ale za nie wiązanie się z tym pogańskim systemem który stał się - czy się to komuś podoba czy nie - za czasów Konstantyna - religią urzedową zwaną katolicyzmem;

Orlando Bloom i Żebrowski bym się nie zgodziła - raczej to dzielny rycerz jak Aragorn w którego wpasowuje się też Wołodyjowski - piękna kobieta - tu było ich Helena - Oleńka - Baśka - Krystyna zaś u Tolkiena ta słaba w książce ale wielka w filmie Arwena i jej zdecydowanie bardziej wyraźista protoplastka Luthien .....

ocenił(a) film na 7
Baronek7

Żebrowski i Bloom - chodziło mi raczej o porównanie aktorów, a nie postaci, które odgrywali. Obaj w czasach świetności tych filmów, byli ulubieńcami kobiet i w ten sposób zdobili te produkcje :-)
Ciekawe rozwinięcie tematu, bardziej ogarniające całość, dzięki niemu zauważyłem że ja się chyba skupiłem tylko na szczegółach:-)

dubbelvla

"Eseje można by pisać o podobieństwach i synonimiczności twórczości obu pisarzy. Tolkien
zaczytywał się w dziełach naszego Mistrza, czerpał z nich pełnymi garściami i przenosił do swojego
świata fantasy. Zbieżność i bliźniaczość jego motywów, postaci i wątków z książkami takimi jak "W
pustyni i w puszczy", "Krzyżacy" czy "Potop" jest oczywista."

Czy masz jakieś potwierdzone źródła mówiące o tym, że Tolkien zaczytywał się dziełami Sienkiewicza? To jest prawdopodobne, bo te książki były w tamtym czasie dosyć popularne na świecie, ale gdzie o tej fascynacji przeczytałeś?

Sama zauważyłam podobieństwo spływu Anduiną w klimacie zagrożenia wojennego, wielkość rzeki i kolejne na niej wodospady, z podróżą Skrzetuskiego i kolejnymi porohami na Dnieprze, a wśród nich nieprzebytym i groźnym Nienasytcem, ale taką rzekę Tolkien równie dobrze mógłby wzorować na jakimś, nawet starożytnym, opisie Nilu z kataraktami. Widzę też podobieństwo opisu przebywanych wąwozów przed dotarciem do Rivendell w "Hobbicie" do opisu podróży Baśki Wołodyjowskiej do Chreptiowa, ale mało to na świecie jarów i wąwozów? - na Wyspach Brytyjskich też są i mogły być opisane podobnie w innych książkach, które Tolkien czytał, a my nie znamy.

Miło byłoby, gdyby te wątki były rzeczywiście od nas, ale chciałabym zobaczyć potwierdzenie :)


Teraz co do podobieństw zauważonych przez Ciebie. Wybacz, ale niektóre wyglądają na strasznie naciągane. Tolkien mógłby te wątki zapożyczyć z zupełnie innych dzieł. Na pewno poważnie piszesz, czy próbujesz dla zabawy zobaczyć jak tutaj ludzie zareagują? Zresztą można oddzielić wątki świadomie zapożyczone przez Tolkiena od tych, które nam się tylko kojarzą - wtedy w porządku.

- "bitwa o Białe Miasto i bitwa o Jasną Górę"
Dodałabym jeszcze Zbaraż, ale co one mają ze sobą wspólnego poza motywem oblężonej twierdzy, których w historii były setki a w literaturze pewno dziesiątki? Równie dobrze oblężenie mogło być inspirowane zupełnie innymi dziełami. Jest jeszcze Troja ...
Od Sienkiewicza mógłby za to być zapożyczony sam styl opisu oblężenia - to całkiem możliwe.

- "postaci pana Froda i pana Michała"
A cóż oni mają ze sobą wspólnego poza "małym wzrostem"? Dlaczego Frodo a nie Bilbo albo inny hobbit? A może kluczowym słowem jest "pan"? ;)

- "przemiana wewnętrzna Boromira i Juranda ze Spychowa"
Nie pamiętam za bardzo Juranda - wiem że najpierw się mścił na krzyżakach, a potem potrafił przebaczyć wrogowi, ale co ta przemiana miała wspólnego z pokusą i przemianą Boromira?

- "Maćko z Bogdańca i Gimli"
??? Czy to podobieństwo charakteru?

- "jeźdzcy z Rohanu i watachy Kozaków"
Co mają wspólnego? Prawda, że stepy Rohanu kojarzą się z Dzikimi Polami - te klimaty jak najbardziej, ale dlaczego akurat jeźdźcy Rohanu to mieliby być Kozacy a nie na przykład polska jazda kresowa od Wołodyjowskiego? Zwłaszcza gdy nazywasz Kozaków watahami, wywołujesz skojarzenia negatywne i tracisz całe podobieństwo (chyba że wataha jest tutaj całkiem neutralnym określeniem oddziału - jeśli tak, to zwracam honor;). Bo sami Kozacy jako sprawni jeźdźcy i wojownicy na stepie - ok.

- "spryt i przebiegłość Golluma i Bohuna"
??? a gdzie oni taki spryt okazali, ktory byłby podobny?

- "Saruman Biały, Gandalf SzaryBiały i Zawisza Czarny"
Kolor jak najbardziej, ale był jeszcze na przykład król Eryk Rudy, a u nas książęta Leszek Biały i Czarny i jeszcze na świecie pewnie mnóstwo historycznych i literackich postaci określanych różnymi kolorami. Dlaczego Gandalf miałby być nazwany akurat w związku z kolorem naszego Zawiszy?

- "potop Szwedów i potop Entów"
A czemuż to Entów - bohaterów pozytywnych atakujących jedną twierdzę, jeśli mógłby to być potop orków zalewających cały kraj - Gondor?

- Elrond i Król Władysław Jagiełło
??? Mógłbyś określić dlaczego akurat ten król a nie inny ma coś szczególnie wspólnego z Elrondem?

- "Wawel i Rivendell"
A co mają wspólnego poza końcówką "-el"? ;)
Siedziby władców, ale jedna na wzgórzu a druga w wąwozie; jedna jawna, druga ukryta. Chyba że chodzi o jakąś "magię" tych miejsc?

- "dwie wieże na bramie w zamku w Malborku"
Mógłbyś coś o nich więcej napisać? Czy są wspomniane w opisie Malborka w Krzyżakach i stamtąd by Tolkien mógł zaczerpnąć nazwę?

- "bitwa o Śródziemie i bitwa pod Grunwaldem"
Która bitwa o Śródziemie? Jeśli Ostatni Sojusz to może mieć wspólny "wielonarodowościowy" skład zjednoczonej armii, ale było chyba w historii świata więcej takich bitew.

- "Kmicic i Aragorn"
??? Czy Aragorn przeżywa zdradę i przemianę postawy podobną do Kmicica? Czy Aragorn jest niespokojnym duchem i paliwodą? Bo jeśli chodzi o męstwo i umiejętności bojowe to więcej by się u nas postaci znalazło podobnych do Aragorna. A jeśli chodzi o sam wątek miłości, to też nie widzę szczególnego podobieństwa. Więc dlaczego właśnie on?

- "śmierć Boromira i śmierć Longinusa Podbipięty"
Zgadzam się jak najbardziej. Obydwaj polegli od strzał z łuku, a opis jest dosyć podobny. O Longinusie właśnie pomyślałam przy śmierci Boromira. W książce zdaje się Boromir leży pod drzewem, co jeszcze wzmaga podobieństwo.

- "archaiczna staroelfszczyzna i staropolszczyzna"
Archaiczna staroelfszczyzna (quenia) jako język uroczysty, nie używany na co dzień, to nawiązanie do używania łaciny w naszym świecie i nie ma to jakiegoś szczególnego związku z Sienkiewiczem tylko z klasycznym wykształceniem Tolkiena i jeszcze oprócz tego kościelną łaciną.
A jeśli chodzi o archaizowanie języka powieści - siedemnastowieczna polszczyzna w naszej Trylogii albo umowna stylizacja na język staropolski w Krzyżakach, to nie wiem na ile angielskie przekłady Sienkiewicza ten język oddawały. Tolkien był przede wszystkim zafascynowany językiem staroangielskim oraz średniowiecznym dialektem z West Midlands - swoich stron rodzinnych - i ten typ naśladował w swoich powieściach, bo nie za bardzo lubił angielski współczesny. Wspólne jest w tym wszystkim tylko archaizowanie języka powieści dla celów artystycznych. Tu się zgodzę.


- "Tom Bombadil i Janko Muzykant"
Hę???

- "hordy orków i hordy Krzyżaków/Szwedów"
Hordy jak potop - pisałam wyżej - tutaj dodam jeszcze Turków w "Panu Wołodyjowskim"

- "słoń "King" Stasia i Nel i bitewne słonie Haradrimów"
A kto z Drużyny lub Kompanii oswajał olifanty? Toż one już bardziej podobne do armii Hannibala idącej na Rzym...
Wymieńmy jeszcze parę książek, gdzie występuje jakikolwiek słoń w jakiejkolwiek roli ;)

- "Orlando Bloom i Michał Żebrowski"
Tolkien i Sienkiewicz ich znali i pokojarzyli ich wygląd?

No dobrze, już przeczytałam Twoje wyjaśnienie w poprzednim poście ;)


"Filmów pokazujących szeroki świat Tolkiena powstało jak na razie niewiele. W oczekiwaniu na
kolejne części, osoby które go polubiły powinny spróbować ekranizacji na podstawie twórczości
naszego rodzimego autora Henryka Sienkiewicza, których nakręcono znacznie więcej :) "

Popieram. Jestem jak najbardziej za oglądaniem tych naszych filmów i czytaniem książek Sienkiewicza pod tym kątem - może znajdziemy więcej bardziej sensownych powiązań - zarówno prawdziwych inspiracji, jak luźnych skojarzeń, o których Tolkien być może nie myślał, ale my je dostrzegamy. Przypuszczam, że są takie i zachęcam do zabawy :)

ocenił(a) film na 7
Nerwen_AG

Tolkien in the Ukraine

Let’s Play Name That Book

Can you identify the source of this extract? Place and people names have been removed to make it marginally harder.

At times great wars would fill these territories, and then the sea of grass seemed to become a real ocean in which tides of crimson _____ caps flowed between horizons. The gray _____ spread there in crescent waves, and the winged regiments of _____ horsemen rode in their leopard and wolf-skin cloaks draped over glittering armor, and then a forest of spears and lances with horsetail standards and a blazing rainbow of many-colored banners rose over the _____. At night, the neighing of warriors’ horses and the howl of wolves echoed in dim prophecy through this wilderness, and the booming of kettledrums and the blare of copper horns and bugles flowed all the way to the misty Lakes of _____ and to the shores of the _____seas….

If you smacked the buzzer before the end of the extract, you’re wrong! Have another guess, and bonus points if you can name the national origin  of the author and the decade in which it was written.

Dum-de-dum dee-dum de-dum. Finished googling?

That’s right! Good guess. This bit of Tolkienian prose comes from the 1884 Polish national epic With Fire and Sword by that wildman of historical fiction Henryk Sienkiewicz. So for readers who loved the wit, romance, and drama (and literary CGI effects) of Lord of the Rings, but just can’t bear another orc, this is your next read.


I don’t know if Tolkien read Sienkiewicz, but I would bet dollars–yes, even to donuts–that he drew on descriptions of warfare in the Steppes. Tolstoy fought in the Crimean War (Crimea being that strategic peninsula dangling off Ukraine’s Black Sea coast). In Sebastopol Sketches, he described a military encampment thus:

The quayside contains a noisy jostle in grey, sailors in black, women in all sorts of colors, . . . and right here, lying about on the very steps of the landing, are rusty cannonballs, shells, grapeshot and cast-iron cannons. . . . A little further off is a large, open area strewn with enormous squared beams, gun carriages, and the forms of sleeping soldiers, . . . carts laden with hay, sacks or barrels come and go; here and there a Cossack or an officer is passing on horseback. . . . To the right the street is blocked by a barricade, embrasures of which are mounted with small cannon; beside them sits a sailor, puffing on his pipe. To the left is a handsome building with Roman numerals on its pediment, beneath which soldiers are standing with bloodstained stretchers. . . .

Style-wise, Tolkien may have been a few decades behind the times, as his language in places is distinctly (and I believe deliberately) nineteenth century, but Edmund Wilson’s charge that Tolkien had “no instinct for literary form” is probably more an expression of his discomfort with Elves and Cossacks occupying the same landscape than an unbiased appraisal of the books’ literary quality.

źródło: longharecontent com/blog/lets-play-name-book/





Historical Novels, Sienkiewicz, Tolkien, Movies, Jackson
Did Tolkien read HenryK Sienkiewicz's trilogy of historical novels -- Ogniem i mieczem (1884 Eng. trans. as With Fire and Sword); Potop (1886, Eng. trans. as The Deluge); Pan Michael (1888, Eng. trans. as Colonel Wolodyjowski)? Sienkiewicz received the Nobel Prize for Literature in 1905, so it is reasonable to think that Tolkien did read these books.

There are scenes in the With Fire and Sword volume in which the cossacks speak and behave like orcs in Tolkien -- senseless, meaningless cruelty and destruction, vast blood thirstyness. Then, in Hoffman's film of With Fire And Sword released in 1999 to great attention, there are these same scenes in which the cossacks with speaking parts closely resemble the appearances of some of the speaking part orcs in Jackson's LOTR films. There are other scenes too, that recall Hoffman's film. But the most striking one is that the warrior Longinus, eventually succumbing to the vast number of the enemies he's fighting singlehandedly with a sword against their bows, and as this is also a warrior hero trope, it may not be a fair comparison.

The music score of the Hoffman 1999 film sounds very similar to the score for the opening theme music of Jackson's LOTR. However, both composers likely licked off from Wagner, so this may not be significant in terms of influence.

With Fire and Sword's period detail, like the other films Hoffman made from the Sienkiewicz trilogy, is impeccable. There are no special effects or CGI. There is comedy, as well as magic. It's a thrilling, marvelous movie experience made from an unwieldy novel that few of us, at least, will be able to find our way around in, these days when neither geography or history is anything considered necessary for a USian to know.** Hoffman's With Fire and Sword is the superior film by far (and now I'll just resign myself to be at least metaphorically killed for saying so).

But if Tolkien had indeed read this Sienkiewicz trilogy, and if Jackson was influenced by Hoffman's directorial choices, that would be a set of interlocking circles worthy, again, of the Victorian era's Big Novels.

źródło: foxessa-foxhome.blogspot nl/2009/02/did-tolkien-read-henryk-sienkiewiczs.html





Did Tolkien read that novel? I do not know, but I know that he had Polish acquaintainces, who might have recommended that book to him. He was a Roman catholic and his grave in Oxfors is surrounded by graves of Poles, emigrants who had to leave Poland during the 2nd World War. We also may remark that in LOTR Aragorn uses the expression "with fire and sword" when talking to Merry in the Houses of Healing:
Quote:
"Master Meriadoc" said Aragorn "If you think that I have passed through the mountains and the realm of Gondor with fire and sword to bring herbs to a careless soldier who throws away his gear, you are mistaken"

źródło: planet-tolkien com/board/5/1611/0/




I see enormous influence of the Trilogy on Tolkien (he's buried even, among the Polish freedom fighters and resistence of WWII), and then on Jackson, particularly as how he devised the appearance of orcs and so on, from the Jerzy Hoffman films of the trilogy -- which are far better than Jackson's.

źródło: ofblog.blogspot nl/2012/08/henryk-sienkiewicz-in-desert-and.html


ocenił(a) film na 7
Nerwen_AG

Dziękuję z Twoją wypowiedź:-) Dziś już nie dałem rady samemu konkretnie Ci odpowiedzieć , ale przytoczyłem kilka cytatów:-)

ocenił(a) film na 10
dubbelvla

...jeszcze do całości rozważań bym dodała,że tym czym dla Brytyjczyków jest Tolkien tym Sienkiewicz dla Polaków / podobnie w materii fantastyki - tym czym jest dla nich A.C.Clarke tym dla Polaków jest Lem;

jak zaznaczałam EPIKA - DRAMATYCZNE SCENY - WIELKIE ROMANSE - WAŻNE BITWY - STRATEGICZNE POZYCJE - TWIERDZE I GRODY - WIELCY WOJOWNICY - WIELOWĄTKOWOŚĆ I BOHATEROWIE,jak pisało gdzieś kiedyś - BUJNI - BARWNI I ZAWADIACCY - i u Tolkiena i u Sienkiewicza KAŻDY znajdzie kogoś z kim się może identyfikować, ja znalazłam NIENNĘ - ULMA - LORIENA - INGWEGO - GALADRIEL - OLORINA - ELWEGO - KIRDANA - WOŁODYJOWSKIEGO - BAŚKĘ - :), Baśka Wołodyjowska to taka...... Sienkiewiczowska Eowina, czyż nie?:) a Bohun i Skrzetuski ''szarpali'' sobie serca kobiet władając ekranem i wyobraźnią podobnie jak Aragorn i Orlando:)

kiedyś powieści Sienkiewicza czy Prusa czytali nawet uczniowie szkół zawodowych - a co tam - świetnie je znali - dziś nawet studenci potrafią nie mieć w tej materii NIC do powiedzenia - kpina, ja przeczytałam trylogię Sienkiewicza raz, QUO VADIS 2 razy a W PUSTYNI I W PUSZCZY także dwa razy a ekranizacja e PRLu jest nie - do - po - bi - cia razem z przepiękną piosenką i przyznam się,że słucham jej często imaginując sobie,że ....jest śpiewana przez zastęp elfów zmierzających do Szarej Przystani bo na podobną modłę jak Pssing The Elves z cześci pierwszej, sześcioksiąg Tolkiena 3 razy czyli po 3 razy każdą książkę,raz Hobbita i 2 razy SILMARILLION - i nie mam sobie nic do zarzucenia ......:)

gratuluję pracy:)

ocenił(a) film na 7
dubbelvla

Do listy podobieństw Sienkiewicz/Tolkien należy jeszcze dołączyć:
-wędrówka Stasia i Nel i wędrówki hobbitów
-armia Umarłych z Dunharrow i konfederacja tyszowiecka
-ślub Zbyszka z Jagienką i Aragorna z Arweną
-baobab Stasia i Nel i drzewiec Merrego i Pippina
-autorytet Gandalfa i Pana Wołodyjowskiego
-Gríma Żmijowy Język i Sachem z Czarnych Węży
-miecz Bilba/Froda i strzelba Stasia Tarkowskiego
-kobieca uroda Legolasa i Bohuna
-nauki Gandalfa i Wawrzynkiewicza
-Silmarillion i Listy z podróży do Ameryki
-Sam i Kali
-pojedynki Gandalfa i Michała Wołodyjowskiego
-Bombur i Zagłoba
-męska uroda Aragorna i Skrzetuskiego
-Nazgule i poselstwo krzyżackie
-Izabella Scorupco i Liv Tyler
-"Powrót Króla" i "Krzyżacy" - struktura powieści, akcja dąży do bitwy, której opis zajmuje najwięcej miejsca
-"Ogniem i mieczem" i "Drużyna Pierścienia"
-"W pustyni i w puszczy " i "Hobbit"
-najpotężniejsi bohaterowie-Gandalf i Pan Wołodyjowski, często działają w tle, wpływając na fabułę, nie będąc postaciami pierwszoplanowymi

dubbelvla

http://psx-scene.com/forums/attachments/f118/29679d1313436650-certain-warez-site -down-943227833d1305709183-english-spam-thread-not-sure-if-troll-just-very-stupi d-28n1299498207760-29.jpg

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones