PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11841}

Władca Pierścieni: Powrót króla

The Lord of the Rings: The Return of the King
8,4 527 325
ocen
8,4 10 1 527325
8,0 40
ocen krytyków
Władca Pierścieni: Powrót króla
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Powrót króla

Kobiety a LOTR

ocenił(a) film na 10

Witam,
Domyslam sie, ze bylo juz mnostwo takich watkow, ale jest tu ich tak duzo, ze nie moge znalezc tego, ktory mnie interesuje.

Ogladam sobie teraz po raz n-ty trylogie i ciagle mi to nie daje spokoju, chociaz kiedys czytalam duzo na ten temat. Dlaczego kobiety sa zmarginalizowane? Dlaczego PJ musial zmieniac fabule, zeby rozszerzyc watek Arweny? Kobiety sa albo platoniczne ( piekna ulotna Arwena, tajemnicza i bardzo chlodna Galadriela, rycerska Eowina, jakby wyrwana zywcem z ksiazek o II wojnie), albo sztampowe ( Rozyczka Cotton- blondyneczka, biust piateczka, sielskie zycie, kupa dzieci). I tu mi sie koncza kobitki... ( szeloby nie licze ;))

Glowni bohaterowie ( i ci pozytywni i ci negatywni) - albo zeroo informacji, albo typy kobiet w/w - jakby dodane na sile. Teraz sie kapnelam, ze Denethor plus synowie- rowniez zadnej wzmianki o matce/ zonie. Enty tez bez zon, zony sie zgubily.. Sa rozne opinie na ten temat- Tolkien byl mizoginem, gejem, albo to miala byc ksiazka o braterstwie broni, a na wojnie kobiet nie ma przewaznie.

Jednak jak slucham zolnierzy, ktorzy sluza daleko od domu, to trzyma ich na duchu glownie mysl o powrocie do swojej kobiety i rodziny, wiec cos tu mi sie nie zgadza. Patrzac na politykow, to nasuwa sie jedno skojarzenie - samotny wilk Jaroslaw Kaczynski plusjednak przwazajaca wiekszosc ludzi w zwiazkach. A w LOTR proporcje sa jakby odwrocone wg mnie. Niemniej pozostaje to moja jedna z ulubionych ksiazek i jeden z ulubionych filmow.

Pozdrawiam i ciekawa jestem Waszego zdania

ocenił(a) film na 10
satie333

Wiesz, ciężko o tym dyskutować, bo kto wie, czym kierował się Tolkien ? Nie wiemy co jest temu winne, może nic bliżej konkretnego ?
Mnie osobiście brakuje bardziej rozbudowanego wątku między Aragornem a Arweną, jednakże jest to powieść fantasy, nie romans - więc chyba zbyt dużo bym oczekiwała. :-)
Z drugiej strony, stereotypowo wojna to domena mężczyzn, a "Władca Pierścieni" to przecież wojna o pierścień i wolność Śródziemia.

Ale tą opinią, że Tolkien był gejem mnie zaskoczyłaś... po krótkim namyślę sądzę, że to głupi, niepoprawny domysł. Sama jego historia z Edith jest piękna, a Mistrz wielokrotnie deklarował się jako praktykujący katolik (a teoretycznie katolik homoseksualistą być nie może).

Tyle... jakby coś jeszcze mnie naszło to napiszę.

ocenił(a) film na 10
Cleaa

tylko przytoczylam opinie, z ktora sie zetknelam, ja tak na pewno nie twierdze, tylko sie zastanawiam dlaczego te postacie zenskie sa jakby odrealnione, nie ma tez praktycznie zadnej istotnej dla fabuly figury matki. jak bylam duuzo mlodsza i pierwszy raz czytalam ksiazke, to w ogole mnie to nie zastanawialo, moze tu wlasnie lezy jej fenomen? liczy sie quest, lojalnosc i odwaga, a wszystko inne spada na dalszy plan? nie wiem, dlatego zastanawiam sie jakie macie zdanie.

użytkownik usunięty
satie333

a Luthien, Złota Jagoda, Nienor Niniel, Morwena, Erendis, Varda, Yavanna, Nienna, Este, Vaire, Vana, Nessa, Ariena, Ilmare, Meliana, Ulinena, Urwena Lalaith i wiele wiele innych kobiet których imion mi się nie chcę teraz szukać. Chcesz dowiedzieć się więcej o Galadrieli to przeczytaj - "Historia Galadrieli i Celeborna, i Amrotha, władcy Lórien" ze zbioru "Niedokończonych opowieści" W "Dzieciach Hurina" (jednym z najważniejszych dzieł Tolkiena) kobieta odgrywa główną rolę w fabule książki. Nie pamiętam już bo było to dawno ale w Silmarilionie przedstawicielek płci pięknej było mnóstwo, ważną rolę odgrywały także w innych książkach Tolkiena przetłumaczonych ja język polski (te czytałem). Kto był matką Boromira i Faramira, żoną Denethora jest także wyjaśnione w którejś z książek, lecz była to postać mało znacząca, nie było potrzeby wspominać o niej w filmie. W książce i w filmie było także wyjaśnione co stało się ż żonami Entów i ich tęsknocie za nimi, jest to bardzo smutny i romantyczny wątek, nie doszukałem się tam seksizmu. Nie bardzo też rozumiem Twój zarzut że charakteryzacja kobiet jest płaska, we władcy pierścieni wszyscy są albo dobrzy albo źli, albo rycerscy albo tchórzliwi, honorowi albo zdradzieccy. Eowyna pokonała jednego z największych badassów śródziemia - czarnoksiężnika z Angmaru. Zarzuty o marginalizację kobiet w twórczości Tolkiena są bezpodstawne. Ty swoją opinię oparłaś na podstawie Trylogii gdzie praktycznie wszystko opiewa wokół wojny - domeny mężczyzn. Zapoznaj się z całą twórczością i dopiero później formułuj hipotezy.

Zarzuty w stosunku do Tolkiena że nienawidził kobiet lub był gejem to już można podpiąć pod trolowanie jeśli posiada się wiedzę że kochał się w kobietach i płodził dzieci.

użytkownik usunięty
satie333

btw, ładna panda

Cleaa

"a teoretycznie katolik homoseksualistą być nie może"

Może być, bo tego się nie wybiera. Z religią katolicką sprzeczne są homoseksualne zachowania, nie sam stan umysłu.

ocenił(a) film na 10
Cleaa

Znam załkiem sporo homoseksualistów (chociaż gejem nie jestem) i żaden z nich nie jest katolikiem. Chociaż z drugiej strony wśród księży trafiają się geje. Wszystko zależy od człowieka.

ocenił(a) film na 9
satie333

Duże piętno na Tolkienie wywarła wojna. Fakt że był na wojnie zapewne miał wpływ na ostateczną formę trylogii. Poza tym, nie widać by panowało tam jakieś równouprawnienie, stąd rola kobiet jest mniejsza jeśli chodzi o samą historię. W zasadzie w filmie nawet mnie denerwował wątek Arweny, więc nie uważam że jest ich za mało, tym bardziej że postacie męskie z reguły głupieją w kobiecym towarzystwie :P

ocenił(a) film na 10
Dreadion

nie nie nie nie! przepraszam, muszę sprostować, ale nie w celu krytyki, tylko wyjaśnienia i by coraz mniej ludzi popełniało ten błąd. Poza tym to warto wiedzieć. Tolkien we wstępie do WP wyraźnie zaznacza, ze wojna nie maiła większego wpływu na jego twórczość. Jeżeli jakieś przeżycia odbiły się na powieści, to tylko nieznacznie, a, dodam raz jeszcze, wojna nie była jednym z tych czynników. :D

ocenił(a) film na 9
stokrotka12

W mniejszym lub większym stopniu wpływ na pewno miała, takie przeżycia nas definiują. Można by się sprzeczać czy nasze najlepsze pomysły są wyłącznie nasze, czy też zaiskrzyły z jakiegoś nieznanego nam doświadczenia.

ocenił(a) film na 9
satie333

Bo Tolkien był konserwatystą w sprawach kobiet. Swoim studentkom też podobno docinał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones