ta jest lepsza, ciary że hej jak oglądam
https://www.youtube.com/watch?v=KaqC5FnvAEc

Toż to klasyk! Też bardzo lubię.

Raczej jedna z głupszych. Tolkien nawet pisząc książkę fantasy zdawał sobie sprawę, że konie panicznie boją się słoni i zaznaczył, że wierzchowce Rohirrimów nie chciały iść tam gdzie były mumakile.
Jackson zamiast nakręcić pełnoskalową bitwę z wojskami haradu, easterlingami, variagami i orkami zgodnie z książkowym opisem poszedł tutaj na straszną łatwiznę i tanie efekciarstwo.

I właśnie tanie efekciarstwo, widowiskowość i muzyka urzekły mnie w tej scenie. Pozdrawiam.

http://wojowniczezuleninja.blox.pl/resource/g1358892668462276004.jpg