PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11841}

Władca Pierścieni: Powrót króla

The Lord of the Rings: The Return of the King
8,4 527 325
ocen
8,4 10 1 527325
8,0 40
ocen krytyków
Władca Pierścieni: Powrót króla
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Powrót króla

Silmarillion - ekranizacja

użytkownik usunięty

Jak myślicie? Czy ktoś sie tego podejmie kiedykolwiek?
Jeśli tak, to jak wg was miala by wygladac koncepcja tka wielkeigo dziela?
Od razu dodaje dla tych co nie czytali, że jest to dużo większa ilość ciekawych wydarzeń i historii niż we Władcy Pierścieni, choć przypomina raczej książke historyczną. Bitwy były znacznie większe niż te we Władcy Pierścieni, działy się rzeczy na duzo wieksza skale.
Zapraszam do dyskusji.

ocenił(a) film na 10

To ja się włączę- nie sądzę, żeby takie coś powstało. Dlaczego? Ponieważ trudno w ogóle sobie wyobrazić na ekranie tworzenie Ardy. Silmarillion to taka trochę... książka historyczna. Dotyka wielu wątków... trudno jest zrobić z tego film.

No ciężkie by to było, ale ciekawe :P

ocenił(a) film na 10
Gotrek09

Jeśliby miało coś takiego powstać (w co wątpię), to na pewno nie w jednym filmie.

ocenił(a) film na 10

To by wygladalo ciekawie.
Ale jako Serial TV\Mini Serial

Jacob Voorhees

No to byłby dobry pomysł.

ocenił(a) film na 10

Mogliby zrobić ekranizację, moze byłaby łatwiejsza do przełknięcia niż książka, której ja po prostu za chiny nie mogę przeczytać. Przymierzałam się do niej parę razy, ale nigdy nie skonczyłam. Nie ma tego klimatu co LOTR albo Hobbit

ocenił(a) film na 10

Może fajnie by wyszło, ale oczywiście w reżyserii Jacksona, narazie zobaczymy, jakim cudem będzie Hobbit

ocenił(a) film na 10
Bjanri

Jeżeli coś takiego powstanie to jadę na premierę. To by było epickie. Tylko żeby nie sp...artaczyli (?) tego, jeżeli będzie taki plan.

ocenił(a) film na 10

Osobiście myśle że Silmarillon jako film nie powstanie nigdy.Może tak jak proponuje Jacob miniserial.To już bardziej prawdopodobne

ocenił(a) film na 10
fauzi

Myślę, że perspektywa zekranizowania "Silmarillionu" jest z góry skazana na porażkę. Jak Margaret wspomniała, książka zawiera w sobie taką treść, taką masę wątków mniej lub bardziej ważnych, które tworzą jedną całość, że żeby zrobić z niej coś, co choć w niewielkim stopniu dorównywałoby "Władcy Pierścieni" potrzeba takiego samego rozmachu, tak samo dobrych aktorów, efektów, dobrego scenariusza i sporo pieniędzy na produkcję. Wątpię by ktoś się tego podjął (z powodzeniem).

"Przymierzałam się do niej parę razy, ale nigdy nie skonczyłam. Nie ma tego klimatu co LOTR albo Hobbit"
"Silmarillion" to sama mitologia, więc to jasne że nie będzie miał takiego klimatu. I zgadzam się co do ciężkości tejże pozycji - sama czytałam go kilka miesięcy z dłuższymi przerwami, na początku było bardzo ciężko. Ale gdzieś od połowy książki tak mnie ujęła, że tylko ją miałam w dłoni przez dłuższy czas. :P Tolkien miał niesamowitą fantazję.

ocenił(a) film na 10
Cleaa

Dlatego może serial byłby odpowiednim rozwiązaneim?

ocenił(a) film na 9

ten temat woła o pomste do nieba! czy wy naprawde jesteście tacy głupi czy tylko udajecie?! jak wy sobie wyobrażacie ekranizacji Silmarilliona będącej czyms w rodzaju mitologii śródziemia? czy widzieliście kiedyś ekranizaję całej greckiej mitologii w jednym filmie? nie? to może dlatego że byłoby to zupełnie bezsensowne i durne!? tak samo jest z Silmarillionem! nie da sie tego zekranizować! można zekranizować tylko poszczególne opowieści np. film o miłości Berena i Luthien albo o Turinie wokół którego przez całe życie zaciska sie pętla przeznaczenia podobnie jak bylo to z Edypem.
Proszę wcześniej pomyśleć zanim znowu stworzycie taki bezsensowny temat, bo wstyd mi że takie bezrozumne osobniki są fanami twórczości Tolkiena...

ocenił(a) film na 10
iluminat1990

Nie obrażaj mnie(nas), bo to co napisałeś jest całkowicie idiotyczne. Najpierw przeczytaj cały temat, później się wypowiadaj.

ocenił(a) film na 9
Cleaa

przepraszam za kilka mocnych słów ale jak widze wciaz przewijający sie tamat ekranizacji Silmarilliona na forum to po prostu....brak słów...
no za to co wy powypisywaliście to oczywiście mądrości nad mądrościami...

ocenił(a) film na 10
iluminat1990

Nie chodzi tu o mocne słowa, lecz o to że są one nieuzasadnione. Dskutujemy tu nad ewentualną ekranizacją,bo jak wiadomo - goni się teraz za pieniędzmi, a ile zarobić mógłby taki Silmarillion (nawet niezbyt udany)? Więc koncepcja ta nie wydaje mi się wykluczona. Poza tym każdy ma na ten temat jakieś zdanie, niekoniecznie pochlebne. Zatem nazywanie wszystkich, którzy dołączyli się do dyskusji "bezrozumnymi, głupimi osobnikami" jest co najmniej niestosowne.

ocenił(a) film na 9
Cleaa

przepraszam, obiecuje poprawę :)

ocenił(a) film na 10
iluminat1990

Wybaczone. :-)

ocenił(a) film na 9

Obejrzeć kiedyś Silmarilion to moje marzenie. To jest realne choć cholernie trudne i nie mówię nawet o prawach autorskich, których syn Tolkiena nie chce udzielić. Myślę, że tu by trzeba było wybrać jedną lub dqwie historię nop myślę, że idealna byłby Ballada o Leithan ( Beren i Luthien). Podsumowując...Trzeba by było fabułę mocno okroić i trchoę zmodyfikować ale przecież LOTR też wydawał się trylogią nie do nakręcenia !!! Więc może kiedyś....

ocenił(a) film na 10

jakiś czas temu chodziły słuch o ekranizacji Silmarilionu ale jeżeli to prace rozpoczną się po hobbicie :D

ocenił(a) film na 9

Film to byłoby coś, ale bałabym się, że jego twórcy zbytnio ingerowaliby w treść, w chronologie wydarzeń, pozamienialiby postaci, a to już nie byłoby to samo. Silamarillion, to książka historyczna, coś jak kolejna "mitologia" liczy się każdy szczegół, data. Zresztą jako film byłby ciężki do strawienia dla szerokiej publiczności, bo ludzie albo nie czytali, albo ci co czytali WP czy Hobbita, nie przebili się przez Silmarilliona- nie chcę tu nikogo obrażać po prostu to akcji, fabuła jest tu zupełnie inaczej zbudowana, to trochę jak książka od historii starożytnej Śródziemia:P a właściwie ziem których wŚródziemiu znanym z Władcy już nie ma, ciężko się go czyta naprawdę, takie zapętlenie, imiona, elfickie nazwy miejsc i wydarzeń- oszaleć można:)
Sama historia Dzieci Turina to jeden film- dla mnie ta ekranizacja to zbyt duże wyzwanie.

ocenił(a) film na 10
elanor136

mogli by to podzielić na filmy

ocenił(a) film na 10

Jak dla mnie to jest zbyt trudny materiał do zekranizowania. Za ciężko przenieść fabułę Silmarillionu na ekrany ze względu na szczegółowość i to, że wszystko jest ze sobą połączone. Przyznaję, że czytając to po raz pierwszy co chwilę gubiłam się kto kim jest i dlaczego coś się wydarzyło. W kinie by to nie przeszło. Zakręciłoby nieobeznanego człowieka po kilku minutach ;) Fakt, że mogliby to nakręcić w częściach obejmując fabułą kilka rozdziałów i nie rezygnując z ważnych wydarzeń, jak to by zapewne było przy ekranizacji całości, ale takie coś (przynajmniej dla mnie) raczej nie byłoby zbyt ciekawe. Przyznaję, że chciałabym, aby kiedyś ktoś sie za to zabrał, ale zawsze pozostaje strach o to, co twórcy wykombinują mieszając w fabule książki...

użytkownik usunięty
Meliana92

Po co to robić? Silmarillion to głębokie dzieło, a film LOTR był płytki i pełen sztucznych efektów.

ocenił(a) film na 8

silmarillion jest za ciężki i za mało spójny, żeby ktoś zrobił z niego film. jeśli by powstał raczej by mi sie nie spodobal. nie sadze by dalo sie oddac klimat i epickosc tej ksiazki

użytkownik usunięty

Właściwie spokojnie mógłby powstać z tego serial. Każdy odcinek to poszczególny wątek.

ocenił(a) film na 10

Spoko. P. Jacksom machnie to po Hobbitach, gdzieś w okolicach 2018 / 2025 roku. Co wiecej zrobi z tego cykl od 5 do 7 a może i 9 filmów na wzór Kronik z Narnii. Każdy film będzie inną historią. Wczesniej jednak spróbuje to powiązać jakimiś wspólnymi miejscami, i może kilkoma postaciami, zakładając że da się to aż tak fabularnie naciągnąć. Nara.

ocenił(a) film na 9

Zdecydowanie tak, tylko jako serial TV. Książka jest obszerna i zawiera dużo historii.

modzel94

nie zgodzę się 3 -4 części spokojnie by wystarczyły tylko takie jak LOTR po 3-4 h akcja jest bardziej spójna (moim zdaniem) od akcji hobbita tu wszystko kręci się wokół Bilba co w pewnym momencie robi się nudne a Jakson powinien najpierw robić Silmarillion nawiasem mówiąc najbardziej chciałbym zobaczyć batalie z Walinoru (sorry nie wiem jak się to pisze) i ostatni sojusz to by było coś

ocenił(a) film na 7

Ja myślę, że wszystko jest możliwe. Trzeba by oczywiście odpowiednio do tego podejść. Moim zdaniem części wstępne "Silmarillionu" ("Ainulindale" i "Valaquenta") można by było spokojnie skrócić do wstępu rodem z pierwszej części trylogii Jacksona - opowiedzianego przez jakiegoś dobrego narratora (na wzór Galadrieli z "Drużyny..."). Co do reszty - film na pewno musiałby być podzielony na kilka części. Takie rozdziały, jak "Turin Turambar" (ewentualnie rozwinięte o wątki z "Narn I Hin Hurin" z "Niedokończonych opowieści"), "Tuor i upadek Gondolinu" czy "Beren i Luthien" mogłyby spokojnie stanowić pojedyncze filmy, więc tak bym obstawiał - jeśli ktoś się za ekranizację zabierze. Pozostałe, krótsze rozdziały można połączyć (tak, jak są połączone wątkami w książce) w inne filmy. Moim zdaniem z "Silmarillionu" można zrobić dobrą ekranizację - pod warunkiem, że będzie podzielona na co najmniej 6 części (według mojego rachunku spokojnie można tu skroić około 8-9 części...ale pewnie na upartego ktoś by tu coś pominął, więc...). Pożyjemy, zobaczymy ;)

ocenił(a) film na 10

Myślę, że Silmarilliona da się zekranizować jedynie w częściach, nawet oddzielnych, niepowiązanych ze sobą. Inaczej to jest niewykonalne, to tak jakby ktoś chciał całą biblię zekranizować, a to taka biblia Śródziemia przecież :)

ocenił(a) film na 10
Damiann_n

Dobrze powiedziane - Biblia Śródziemia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones