wlasnie skonczylam ogladac :) wiec wszystko relacjnuje na goraco... :D film do wybitnych napewno nie nalezy momentami zbyt patetyczny, momentami za bardzo przewidywalny, no i ten drazniacy, typowo amreykanski motyw "wybawcy ludzkosci" ale ogolnie podobal mi sie za zdjecia, pomysl sam w sobie, gre aktorska i kilka smaczkow jak chociazby Quinn w roli Dartha Vadera... :)))
ogolem sympatyczne kino rozrywkowe dl mnie na plusss... ;)