Po 30 minutach wylałem wszystkie łzy śmiechu, a dechu mi jakby zaczęło brakować. Coś niesamowitego! Chyba najlepsza produkcja Skurcza?......
Chciałem powiedzieć mogła być. Po półgodzinie formuła się wyczerpuje i zaczyna wiać nudą. Końcówka nieco ratuje całość. Mega plus za "Córcię". Ach! Prawdziwa polska dżunia. Zdrowa dziopa!!! PALCE LIZAĆ. :-))))) 9/10