Mieliśmy już do czynienia z wieloma wcieleniami Wielkiej Stopy i Yetiego w kinematografii. Teraz czas na spotkanie z nieprzyjaźnie nastawioną grupą włochatych i rogatych bestii, wzorowanych prawdopodobnie na Wampie z Gwiezdnych Wojen. Czemu podczas przekradania się przez gniazdo potworów lepiej nie wrzeszczeć? Dowiemy się już niebawem. Premierowy seans w najbliższy poniedziałek, 10.03 o 20:00 w Pulsie.
Oni powiedzieli, że pochodzą od gigantopiteków, to taki odłam ewolucji naczelnych, który jest powszechnie wykorzystywany jako "naukowe potwierdzenie istnienia yeti etc"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gigantopithecus
Ciekawostka: Tzw. JAWI naprawdę istnieje:
http://en.wikipedia.org/wiki/Yowie
Jednak nie słyszałem o filmie klasy Z o nim :D
co on ma takie wydmięte usta ten Javi??? matko... jak moja Jucia, tyle, że ona wyrżnęła dzis na betonie i ruszają się jej dwa zęby i wara spuchła jak jemu....:)
nie widzialam takiej potrzeby, odkaziłam, pozaklejałam plastrami i .... poki co, wygląda jak ten pan z gęby i kuleje na lewą nogę! :)
Miałem na myśli, że istnieje w naszym świecie jako kryptyda :D A nie tylko w słownictwie tego filmu. Niefortunne określenie z mojej strony.