Film po raz pierwszy obejrzany w październiku 2003 roku, ponowna projekcja z DVD David Cronenberg Collection
W zasadzie "Wściekłość" (1977) kontynuuje temat podjęty w "Shivers" (1975) Cronenberga z Barbarą Steele. We "Wściekłości" Rose, motocyklistka po tragicznym wypadku staje się katalizatorem bestialskich ataków przemocy ze strony mieszkańców Montrealu. O ile "Shivers" bazował na "Nocy żywych trupów" (1968) George'a A. Romero, o tyle "Rabid" (1977) stanowi ukłon w stronę "The Crazies" (1973). Rola królowej porno Marilyn Chambers dodaje wykreowanej przez nią postaci aury agresywnej seksualności. Przyzwoite efekty make-up jak na film o tak niskim budżecie. Gore niewiele. "Demony" (1985) Lamberto Bavy zawdzięczają sporo "Wściekłości". Plus za dołujące zakończenie.
7/10
Ulubiona scena: atak wściekłej kobiety na współpasażera w metrze, Marilyn Chambers w kinie oraz jej adorator, atak wściekłych robotników na samochód z oficejalmi (pamiętacie hydrofobicznych hipisów i budowlańców w "I Drink Your Blood" (1971) Davida j. Durstona?).
A tak w ogóle orgia wścieklizny przenoszona przez ugryzienia, swoisty kanibalistyczny wampiryzm przypomina mi także "Cannibal Apocalypse" (1980) Antonio Margheritiego z Giovanni Lombardo Radice oraz Johnem Saxonem.
Przyjemny body horror Davida Cronenberga. Po obecnej projekcji doceniam go nawet bardziej niż kiedyś. I pomyśleć, że w rolę Marilyn Chambers pierwotnie wcielić się miała Sissy Spacek.