dla mnie spokojny, na swój sposób pogodny ale dla niektórych może być po prostu nudny, mimo iż film jest "młody" - 2005r. produkcji, oglądając czułem klimat małego włoskiego miasteczka,
;)

Znakomity film o życiu " do utraty tchu"... o całkowitej ofierze z siebie dla ratowania dusz.
Polecam zwłaszcza tym wszystkim, którzy chcą poznać prawdę o katolickich księżach, jakimi oni są mocarzami ducha!