Świetny.. coś w stylu American Beauty. Niejasny, problematyczny, patologiczny. Jeżeli ktoś lubi takie filmy to ten na pewno się spodoba.
Nie porównywałabym tego filmu do tej bezwartościowej sieczki AB. Ogólnie ciekawie się ogląda, żałuję, że nie oglądałam od początku, parę rzeczy jest dla mnie niejasnych.
Jeżeli według Ciebie American Beauty jest bezwartościowym filmem, to chyba nic z niego nie zrozumiałaś. Jak w ogóle można porównywać tak beznadziejny pod wieloma względami film do dzieła Sama Mendesa, które jest jednym z najlepszych filmów w historii kina.
Mnie ten film się nie podobał, zrobiony na siłę, mnóstwo dziwnych scen, jedynym plusem była muzyka.
Zgadzam się, przemyślany, świetny. A zakończenie genialne jak matka wzięła to na siebie .. choć tyle mogła zrobić dla córki, która ma całe życie przed sobą. Poruszający i rozdzierający serce dramat.