Ten film przypomina mi parodię teledysku Pink: "Family portrait" - oglądałem film chyba setny raz i nadal wzbudza we mnie niesamowity rykoszet śmiechu. Mam w domu oryginalne wydanie, ale obejrzałem wczoraj w TV. Rola K. Turner jest genialna i ten bieg z nożem przez ulicę. Gdyby zrobić z tego horror z prawdziwego zdarzenia, mogłoby to świetnie wyglądać. Jedyna wada to czas trwania jedyne 33 minutki;(