Jest klimatycznie i świątecznie oraz sentymentalnie, ale nie kiczowato.
Ciekawa piosenka na końcu.
Czasami śmiesznie (sceny z odrzuconym tatusiem), a czasami smutno.
Film na solidną "6".
Może nie jest to dzieło wielkie, ale tak czy siak warto poświęcić mu chwilę uwagi.
Pozdrawiam:-)))