Bo Lista Schindlera też jest wspaniała, ktoś przegrać niestety musiał. Byle z kimś godnym siebie.

Eee, większym przegranym są choćby "Okruchy dnia" z tego samego roku - też nic nie dostały, a to IMO lepszy film. Wystarczy "W Imię Ojca" że Berlin wygrało...

Fortepian i Okruchy Dnia były zdecydowanie najlepszymi w stawce.
A co do Listy Schindlera - to nie wiesz, że ten kto zrobi film o Holocauście ten zgarnia nagrody? To stara zasada, która w holyłudzie szczególnie się sprawdza.

gdyby nie twoja ocena, uznałabym, że temat jest prowokacją. wg mnie oscar należał się okruchom dnia, ale to subiektywna opinia, tak samo jak twoja. istnieją za to niekwestionowane arcydzieła, które nie otrzymały ani jednego oscara, przegrywając z filmami z niższej półki.

Chcialbym sie tak klocic o o filmy po 2000 roku ))))
Lata 90te naprawde dobre byly

takie lata kiedy w jednym roku powstawało wiele filmów, które wgniatały w fotel :) te czasy już nie wrócą, ale dobrze, że można je jeszcze odgrzebać i obejrzeć :)

Dokładnie każdy film nominowanych w tamtych latach w cuglach wygrałby dzisiejsz oskary

"Babe" i "Uwierz w ducha"?

może w tym roku nie, ale w poprzednim było coś naprawdę lepszego?

No coz, takie czasy. Tragedia i niszczenie Katolicyzmu nie budzi takich emocji jak przemysl 'ofiar zydowskich'. Dekady marksizmu kulturowego zrobily swoje.

Współczuję temu filmowi świetny i poruszający ze znikającym Day-lewisem ale sorki Spielberg i jego film był arcydziełem i to mocniejszym. I gdyby ten film W imię ojca wyszedł w innym roku nie wiem 91 nie bo Milczenie owiec, 94 Konkurencja ostra Forrest gump, Shawshank, Pulp fiction to nie, 95 też nie bo Gibson drze mordę o wolności. Kurcze nie wiem lata 90 były ogółem mocne w Oscarach bo Tańczący z wiekami, Milczenie owiec, Lista Schindlera, Forrest gump, Pulp fiction, Shawshank, Zielona mila, Braveheart, Bez przebaczenia, American beauty, Szósty zmysł, Chłopcy z ferajny, Szeregowiec Ryan, Życie jest piękne, Cienka czerwona linia Kurcze poświęcił bym 98 gdzie trzy genialne filmy wojenne przegrały z Zakochanym Szekspirem który nie miał prawa wygrać i zamiast Szekspira wygrał by ten film to było by super ale niestety przeszłości nie da się zmienić film wyszedł kiedy wyszedł szkoda

Lista Schindlera to majstersztyk w porównaniu do W imię Ojca.