Dobry film, wciągający scenariusz. Lubię filmy prawnicze, więc jak dla mnie ciekawy. Jedna z niewielu ról Keanu (po Matrixie i Johnym Wicku) gdzie naprawdę podobało mi się jak gra, pasował do tej roli. Nie mogłam za to patrzeć na twarz Renee, to straszne co ze sobą zrobiła.