W dobie takich porażek jak Pokot, Chyłka, Ziarno Prawdy, Wesele2, Kler, Pokłosie ..... to "W jak morderstwo" jest niczym mocno błyszczący diament. Największą pomyłką było obsadzenie w roli komisarza Pawła Domagały, nie jest to zły aktor, ale tutaj po prostu źle wypadł. Fenomenalna natomiast jest główna rola kobieca. Przyjemny, lekki, dobrze się ogląda, zasługuje na pewno na mocną 7, albo 8!!! Warto docenić, że nie ma tam ani jednego wątku promującego ideologię LGBT.
Końcówką trochę kiepska i tak lekko naciągana, ale ogólnie POLECAM!