Wszystkie westerny z Johnem Waynem trzymają poziom. A John wygląda tak, jakby się urodził na Dzikim Zachodzie. Szkoda, że tak szybko przeminął.
Niestety, a najgorsze, że nikt go już nie zastąpi...
daję 9.997881/10. pełne uzasadnienie - 750 stron - prześlę teleekspressem.