PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=173053}
3,1 1,2 tys. ocen
3,1 10 1 1180
W krzywym zwierciadle: Odjazdowe dziewczyny
powrót do forum filmu W krzywym zwierciadle: Odjazdowe dziewczyny

Byłem kiedyś na potańcówce ekipy studenckiego radia, w którym sie udzielałem, byli wśród nas przyszli poważni radiowcy, ogólnie więc była to ekipa w jakimś sensie elitarna, i trafił się ktoś w wieku chyba ok. 40 lat, czy jakiś technik, czy dawny, dawny student, który spił sie i zaczął mówic tak ohydne, sprośne rzeczy, że nawet trudno by je był sobie wyobrazić gdybyśmy, dajmy na to jako pisarze, mieli takie zadanie np.przy pisaniu horroru, kryminału.

I taki jest ten film - pełen sprośnych konceptów, gdzie Hilton ma ambicję pojawiac się w coraz to nowych kreacjach, i ma jednowymiarowe zadanie aktorskie, zagrać prostacką szefową jakiegoś bractwa pełnego sióstr. Te siostry natomiast - i to jest coś, co przenosi częściowo ten film na płaszczyznę profesjonalizmu - są często bardzo ładnymi kobietami, dobrze grającymi, świetnie wystylizowanymi, ucharakteryzowanymi, sfotografowanymi (makijaż, stroje, oświetlenie), a wszystko przy dobrym montażu, fachowym, stojącym na wysokim poziomie rzemiośle, typowym dla Hollywood - a to z kolei prowokowało mnie do namysłu, czy nie dac oceny "2", ale ostatecznie pomyślałem, że coś, co zasługuje na "1" jest takie też wskutek osiągnięć w dziedzinie rzemiosła, bo największym kiczem bywają te rzeczy, które zdradzają aspirowanie do rangi wyższej sztuki, są też dlatego bardziej szkodliwe - bo przyciągają uwagę na dłużej, maja przepustkę na pole naszej uwagi, ducha.

Ogólnie można by nawet użyć tu kategorii z dziedziny duchowości - ten film to manifestacja złego ducha, któremu niestety służy Paris Hilton, też prywatnie. Sentencje typu: "Swędzi mnie c...ka, pewnie są tu jacyś mężczyźni" może się zadomowić tylko w sercu ludzi, którzy dla szatana są docelowym widzem takich filmowych i moralnych gniotów.