Film jest kapitalnie zrobiony,ma fajną atmosferę,delikatna prawie niezauważalna muzyka działająca podprogowo,jeden z ciekawszych obrazów o ludzkiej wytrwałości,odwadze i poświęceniu ,wojna w tle jest tylko pretekstem do ukazania postawy głównego bohatera.
Zdecydowanie tak, atmosfera może nie tyle fajna, co świetnie zbudowana, do tego stopnia, że pomimo, iż nie jestem specjalnie wrażliwa na przemoc w filmach, tak oglądanie tego filmu było dla mnie niezwykle trudne. Siedziałam w kinie i musiałam słuchać muzyki z iPoda, żeby wytrzymać to napięcie. Po wyjściu z kina płakałam.
Dla mnie - film niesamowicie ciężki, ale i przerażająco prawdziwy. Jestem zachwycona grą aktorską Nielsena. Wszystkim obejrzenie tego filmu jak najbardziej polecam, chociaż sama chyba nie zdecyduję się na obejrzenie go drugi raz, może za kilka lat.