Ale scena z Lubaszenko w radiowozie fajna :D

tak, bardzo fajna........w środku niczego po zgodnie z tym co mówił kuternoga do Zosi to do cywilizacji są dwa dni drogi prostytutka na rowerze z policjantem...jakie to żałosne, podobnie jak ksiądz sadomaso który obwinia geje o to że go kusił.... ten film to zbierania jakiś beznadziejnych wątków prawie jak u vegi...

Nie no... gorzej niż Zenek czy Smoleńsk nie da się zjeść. Ale racja to było złe

Widzisz gust jak dupa każdy ma swój i nie h tak pozostanie. Ja bardzo ten gatunek lubię, tu nie music być wyszukana fabuła , tu ma łac się krew. Bardzo podobały mi się smaczki w pistaci mecwaldowskiego, lubaszenki, zajebisty monolog., no i Mariuszek z bratem. Bardzo przyjemnie się oglądało. Mam nadzieje ze powstanie więcej tego typu filmów dosyć mam lektur i ciężkich dramatów

Cóż, nie jesteś po prostu zbyt intelektualnie wymagającym widzem. Ja też lubię slashery, ale to było mega gówno, nic tu nie miało sensu, scenariusz do wymyślenia w 3min na kolanie.

Jak ja kocham taka lekkość w ocenianiu inteligencji innych. Lubię jest lody nie oznacza to ze jestem kompulsywnym obżartuchem! Daj ludziom lubić to co lubią i nie oceniaj ich za to. To nie jest fajne. Chyba chciałeś się tutaj wybić jako wyksztalciuch a wyszło dokładnie odwrotnie

Nie można dawać oceny 7 dla filmu, w którym niemal wszystko jest potwornie słabe. Fabuła jest totalnie bez sensu, poza tym, że zerżnięta ze wszystkich możliwych slasherów. Można zrzynać, ale nie w tak gówniany sposób. Film ani nie był śmieszny, ani straszny, dialogi beznadziejne. Z meteorytem to zerżnęli z kolegi z opowiadania "Kolor przestworzy" Lovercrafta, ale delikatnie mówiąc pasowało to tutaj jak pięść do nosa. Muzyka też słabiutka. Zdjęcia od biedy ujdą. To wygląda jakby kilka osób po paru Harnasiach wzięło kamerę i zaczęło się wygłupiać kręcąc jakieś głupoty. Dla jaj można obejrzeć, ale dawać 7 gwiazdek dla tego czegoś? No błagam Cię!

Można wszystko co się chce. Ocena zależy od wielu czynników, także od nastroju, kazdy ocenia wg siebie. I przede wszystkim oceniam w kategorii slusher, każda kategorie oceniam indywidualnie.
Dałam 7! ? To musiałam być w bardzo dobrym nastroju

Myślę że film trzeba docenić, można się czepiać ale to cecha głupców

"można się czepiać ale to cecha głupców" - yyyyyyyyy... WTF?

Dla mnie problem tego filmu leży w tym , że slashery budzą jakieś napięcie, oglądasz i myślisz : oho, chyba coś się tu odjebie.
Jedyne co w.t.filmie ma napięcie to guma w majtkach Wieniawy. :/

Ogólnie film nie jest zły !!
Film ma bardzo śliczne zdjęcia i jak na pierwszy polski slasher trzyma poziom. Sceny miejscami trzymają klimat przynajmniej na początku potem jest już tylko gorzej . Rozchwiane sytuacje , bohaterzy opowieści lawirują w poszukiwaniu wyjścia z sytuacji jakby na siłę poszukując śmierci . To psuje efekt który napędza cały film.. Muzyka na początku też jest w porządku potem jednak wdziera się sztampa. Jest tam scena gdzie dziewczyna daje chłopakowi nóż by odwrócił uwagę a ten, jak bohater podąża naprzód i wtedy zaczyna się ta nieznośna muzyka rodem z filmów rysunkowych mangi .. Odniosłem przez chwilę wrażenie że film jakby został wspierany przez fanów disco polo i Zenona Martyniuka. W tym filmie irytujących scen jest wiele . Jest denerwujący ksiądz który w sumie nie wiem po co tam jest. Jeszcze w roli Piotra Cyrwusa który źle mi się kojarzy bo z cukierkowymi filmami TVP. Tak to wszystko jest jak w amerykańskich produkcjach i nie ma się do czego przyczepić. Klimat , zdjęcia ...zakończenie .. Mi sie podobało ale ...bez tego co opisałem powyżej tak to film daje radę.

Mnie też się podobał

Napięcie jest akurat w tym filmie ładnie zrobione

Moim zdaniem film jako slasher spełnił swoją rolę jak na polskie warunki super , jedynie przyczepilbym się do głównych złych , zdecydowanie bardziej wolę jak do końca nie wiemy kto morduje jak w Krzyku ;D

W filmie każda scena jest podebrana z innego filmu. Zero oryginalności, po co oglądać coś co się widziało setki razy w innych filmach? Zostaje tylko zabawa w "zobaczycie, a teraz ona dobiegnie do radiowozu".
Jakby to był dyplom albo jakąś niezależna produkcja to spoko ale tu widzę pieniądze wyrzucone w błoto.

Fajny film to się ogląda

w 32-33 minucie dało się oglądać :D

Przeczytałem wszystkie komentarze aż do definicji spermiarza (bardzo na plus BTW)
Film może się podobać lub nie, tak jak wszystko inne. Sam jestem fanem kina klasy B, horrorów lat 80-90 tych i slasherow, ale to co czytam u niektórych... Krew mnie zalewa jak trzeba coś lubić bo to polskie i nowe, bo wcześniej nie kręcili. Film jest po prostu słaby, polski czy czeski, włoski itd. Jest schemat jak a każdym takim filmie i plusy na tym się kończą. Nie będę wnikac w wątki księdza, kościółka, polcjanta i pijanych neonazistów. Aktorstwo bardzo drewniane, muzyka słaba, sceny śmierci ucięte w większości lub nie do końca pokazane. Wątek listonosza co sobie uciekl i sam sobie chyba wylał protezy w piwnicy najlepszy ever. Nie powiadomił nikogo, nikt nie wnikał że listonosz na wiosce stracił obie nogi, a on sam zapomniał wspomnieć, że takich dwóch gnojków przykutych w piwnicy pani powiedzmy "Potrzeby" zjadło mu nogi. Ktoś słusznie zauważył, najmocniejszy punkt tego filmu czyli las wykorzystany w 10 procentach. Jest noc jest nadal jasno, zero klimatu niewiadomego, czyhającego w głuszy, po prostu las i tyle.
Brawo za odwagę. Nakręcić w PL horro/slasher to jedno, a nakręcić dobry lub średni to zupełnie co innego. Nie lubię tego filmu, nie bo polski tylko bardzo słaby, aż boli. Jak komuś się podoba to super, ale niech nie pisze, że to dobry film. Sam uwielbiam gnioty i dobrze się na nich bawię, ale nie pisze ludziom że to super film xd
Czytałem niektóre komantarze, że to świadoma i oczywista beka z gatunku. Moim zdaniem marny zlepek skopiowanych motywów i schematów bez niczego ciekawego. Reżyser chciał ograć ten gatunek ale nawet komedią tego nazwać nie można.
Szkoda, że nie wyszło, ja się strasznie nudziłem. Mam nadzieję że kolejne takie filmy tylko lepsze.

O tobie
Imbecyl, dureń, koczkodan

nie mierz wszystkich swoją miarą jak ten gościu wyżej ;) dodałem to w celach humorystycznych jednak jak widać - nawet na forum Filmwebu znajdują się ludzie z kijem od szczotki w tyłku :D

no i nic co tam wyżej się nie sprawdza w tych twoich fantazjach, ale dzięki tobie poznałem nowe słowo, bo nigdy o takim nie słyszałem, sam je wymyśliłeś ? hmmm. Muszę zapytać żony czy słyszała buhaha. Seks jest dla mnie szczytem marzeń 0_o ahahaha, no, tak o nim marzę , że już mi się nie chce looool, a może już za stary jestem. Chłopaku idź się brandzlować do kogoś innego, może w końcu trafi swój na swego :)))))

ten film jest zly bo w ogole nie straszy, do tego masa humoru z najnizszej polki, aktorzy odgrywaja role megaprzyglupow, porownanie tego dziela do klasykow Piatek 13 czy halloween to tak jakby porownac Kac Wawa do Kac Vegas... szkoda czasu na pisanie o tej szmirze

Ja chodzę do kina za darmo, a i tak bym żałował czasu, który bym tam stracił na tym filmie.

Mase horrorów widziałem, a slasher to mój ulubiony gatunek i muszę powiedzieć, że to serio niezły film. Chyba najlepszy horror jaki widziałem w ostatnich miesiącach :)

Bardzo dobry film

Obejrzałem film "W Lesie Dziś Nie Zaśnie Nikt" i jestem w szoku. W mega negatywnym szoku. Spodziewałem się dosłownie wszystkiego, ale nie aż takiego gniota. Ten polski slasher przegrywa sromotnie z amerykańskimi slasherami najniższej klasy. Największą jego wadą jest niesamowita głupota występujących w nim postaci i totalny brak klimatu czy jakiegoś napięcia i to nawet w scenach, które miały być brutalne czy straszne.
Ludzie w tym filmie celowo pchają się na potwora żeby zginąć, a wszystkie sceny zabijania są dnem totalnym. Już 30 lat temu w amerykańskich horrorach klasy B były lepsze sceny śmierci. W dodatku przed tymi potworami nikt nie uciekał, a one nie potrafiły biegać. Były wolne i ociężałe, więc nawet 10 letnie dziecko, by od nich uciekło.
Z Wiktorii Gąsiewskiej uczyniono wyłącznie obiekt seksualny i w scenie seksu podstawiono dublerkę. Wiktoria nawet nie miała okazji się wykazać zdolnościami aktorskimi. Co innego Wieniawa. Ona zagrała bardzo dobrze i świetnie ukazała emocje, z tym że nawet ona nie uratowała filmu, bo to tak samo jakby udawać płacz i przerażenie podczas oglądania kabaretu w telewizji. Nikogo to nie przekona. Jedyna dosyć smutna scena, to jej wspomnienia z wypadku samochodowego, ale i tak mogli ukazać to dużo lepiej.
Poza tym w całym filmie była tylko jedna grupa ludzi. O wszystkich innych obozowiczach nie było ani słowa. Dosłownie statyści, a mogli przecież pokazać również życie pozostałych, a nie tylko tej jednej grupy zabijanej przez potwory. Widocznie dla reżysera tego gniotu to byłoby zbyt wiele.
Również muzyka to jakaś porażka. Ten sam rytm podczas sceny seksu jak i podczas walki z potworem. To chore po prostu. Sama w sobie była klimatyczna, ale to jej ciągłe powtarzanie było idiotyczne.

2/10

Nikogo nie obchodzi ze masz prorosyjskie poglądy, widać ze normalny film a wy debilni Czerwoni chwalicie tylko Rosyjski szajs

Masz jaskre ? Nie widzisz jakie to bylo gowno chojraku przy klawiaturze ?

A ja uważam, że szkoda że nie byl w kinach bo fajnie by się go tam oglądało. Film słaby tylko pod względem beznadziejnego, niespójnego scenariusza. Reszta jak na Polskie warunki niezła., włącznie z grą aktorską.

Masz pisać bzdury to nie pisz nic! Da się oglądać i jest zupełnie ok, właśnie takich Januszy jak ty się bałem gdy niestety trafiło to na Netfla. Do piekła!

Oglądałem wczoraj, masa bzdur, nieścisłości, postacie zachowują się jak idioci. Film jest tak zły, że po godzinie oglądania już miałem dość i musiałem przewijać, a dawno już tego nie robiłem.

Obejrzałem ten film, bo byłem ciekawy, co to będzie, polski horror. No, powiedzieć, że dupy nie urywa, to nic nie powiedzieć. Z ciekawości wszedłem na forum, zobaczyć co ludzie powiedzą. No i część ludzi uważa ten film za bardzo słaby, z czym się zgadzam, a część mówi "to jest slasher, oglądałeś kiedyś slashera, nie znasz się na slasherach" i uważają go za świetny film.

No dobra, zagłębiłem się trochę w temat tych całych slasherów i okazuje się, że kiedyś kilka obejrzałem, nie będąc jednocześnie świadom, że oglądam slashera a nie jakiś horror. Oto kilka slasherów, które obejrzałem wcześniej:
Laleczka Chucky, Teksańska masakra piłą mechaniczną, Krzyk, Piątek trzynastego, Koszmar z ulicy wiązów, Martwe zło i jeszcze pewnie kilka innych, nie pamiętam.

I teraz jak ktoś ten film broni, twierdząc, że jest to slasher, taki w starym dobrym stylu, to zwyczajnie obraża prawdziwe slashery. Ten film to drewno, z beznadziejną muzyką, krwi w nim 3 litry, zamiast morza. No nie, właśnie sobie w głowie porównałem tego gniota z choćby Teksańską masakrą, nie ma co porównywać.

Ten film jest po prostu nudny i przewidywalny, nic w nim nie zaskakuje, a jego ostatnie 30 minut... Ehh, no kto raz widział Slasher ten może sobie darować bo nie ma grama oryginalności.

... i morał : zapukaj zanim wleziesz do czyjegoś domu :D

Ktoś chciał na siłę zrobić polską wersję "Drogi bez powrotu", ale trochę średnio to wyszło. Fabuła jest tak przewidywalna, że po godzinie można było przesunąć film do przodu.

Do tego jeszcze te opłacane oceny i tematy jaki to wspaniały film. Tłumaczenie czym jest Slasher a czym jest horror jakby kto nie oglądał Drogi Bez Powrotu i innych serii Slasherów. A tu jeszcze połączenie Drogi Bez Powrotu i filmu Gore Topór. Kopiowanie kilku filmów w jeden z do tego jeszcze złe wykonanie. Nawet jeżeli to jest parodia Slasherów i Gore do tego to piskliwe drewno Wieniawa. Po prostu gniot i tak ma za wysoką ocenę przez płatne oceny oraz tematy wychwalające ten film.

Proponuje wszystkim wyciągnąć kije wiadomo skąd. Film miał być krwawą jatką i tym właśnie był. Liczę na to, że w Polsce będzie takich filmów coraz więcej. I nie ma się co przypier****ć do Wieniawy tylko dlatego, że jest Wieniawą. Zagrała dobrze i trzeba to docenić.

Kije to trzeba było najpierw wyciągnąć aktorom, bo większość je miała... Poza tym ten film jako horror czy slasher był bardzo kiepski - pomyje po amerykańskich slasherach, można powiedzieć kino klasy B klasy B. Może i jego twórca kocha slashery, ale na swój własny nie miał żadnego pomysłu, wyraźnie też nie potrafi budować napięcia czy kreować bohaterów, których losem widz będzie się przejmował. Jako komedia czy pastisz film miał kilka momentów, ale moim zdaniem to było za mało, żeby go uratować.

Oglądalne bez dźwięku, tylko z napisami. Soundtrack wywołuje raka.

I tu się mylisz peter. Właśnie wróciłem z kina , dałem za bilet 22 zł. Daję filmowi 9

Niestety zaliczam się do "Twojego kółka różańcowego". Jedyne plusy, które mogą obronić ten "twór-potwór" jakie wyżej wyczytałem od innych użytkowników, to efekty wizualne-specjalne, jeden na jeden - lekki erotyk przy jeziorze oraz humor, który momentami jakoś zabijał tę mierną realizację. Patrząc również na twórców, to niestety mogliśmy się spodziewać takiego efektu finalnego. Liczyłem na Horror okraszony dobrą muzyką, światłem, realizacją, kadrami artystycznymi, dobrej gry aktorskiej, nowych twarzy (które nie będą mi kojarzyć się z innymi ważnymi rolami danych odtwórców - zabrakło jeszcze Tomka Karolaka)! ;-) Praktycznie od strony realizacji, KAPITULACJA!Jak to mawiamy w pracy na co dzień - Póki co Polacy nie potrafią jeszcze robić dobrych filmów grozy na poziomie. AMEN!

Film jest dramatycznie wrecz slaby... Nie ma w nim nic, co wyroznialoby go w jakikolwiek sposob od ton kiepskich slasherow z durna historia w tle. I jeszcze oczywiscie netflixowa tradycja, czyli obrzygiwanie Polski i Polakow - po nachalnym i dosc idiotycznym scenariuszowo akcentowaniu polskiego antysemityzmu w 'The Woods, tutaj na koniec wstawka o polskich przyglupach swietujacych urodziny Hitlera i belkocacych ze swastyka ma ramieniu 'kocham Polske'. Zenada.

Nie jest słaby ile widziałeś filmów w tym gatunku? Ja całkiem sporo i nie jest to film dla wszystkich ale dla tych co lubią ten gatunek to jest to kawał dobrego filmu.

Tak wielu taki ludzi powinno sobie przylepić swastykę bo są zaślepieni, dwaj nachlani goście na końcu byli dla zwały po nic więcej.