Citizens88 Cóż, akurat o DiCaprio nie mogę powiedzieć nic dobrego, komentarze pod jego adresem zostawię dla siebie, natomiast Smith... przeszedł kilkakrotnie samego siebie! Bez względu na to, w jakim tandetnym filmie zagra (a zdarzało mu się), to za tą rolę - chepau bas!