Dokładnie, Will Smith jak zawsze zagrał bezbłędnie... Bardzo smutny film, pokazujący upodlenie człowieka... przez system, żonę, przyjaciół i wielką bezradność ale jak widzimy w filmie nigdy nie można się poddawać i trzeba gonić marzenia, nawet te małe. Mam pytanie, dlaczego 9/10 a nie 10/10... ? Uważasz, że ten film mógłby być lepszy, bo ja nie...

długo się zastanawiałem nad 9 a 10. Ostatecznie jednak daję 10, to sam nie jestem pewien co powinien film na 10 prezentować;) doskonały produkt.

klasa sama w sobie!
wzruszeń nie zabraknie, załamań też
ale szczęście przeżywałam razem z nim serio :)

Cóż ja po prostu rzadko daję filmowi 10 punktów, musi mnie dosłownie powalić na kolana. W pogoni za szczęściem jest oczywiście doskonałym filmem, który polecam każdemu. Wiele nas uczy, nie pamiętam dokładnie za co mu ten jeden punkt odjęłam, ale widocznie coś mi tam nie odpowiadało i z pewnością był to jakiś drobiazg;)

Już chyba nigdy go nie obejże, nigdy na filmie tak nie ryczałem, doskonały film, wartość sama w sobie, trud relacji ojciec-syn, człowiek-życie, a dodatkowa głębia ze Will zagrał z własnym synem.

Film obejrzałam wczoraj - długo zastanawiałam się którą ocenę wystawić - 9, czy może 10. W końcu zdecydowałam się na 9, bo jednak czegoś mi w nim brakowało. Ale nie o mojej ocenie tu mowa. "W pogoni za szczęściem" od dnia wczorajszego będzie moją inspiracją do tego, by łapać swoje marzenia i nie bać się ich spełniania. I Will Smith - był tak przekonujący. Film świetny - warty polecenia każdemu.

Ja bez zastanowienia daje 10 - nigdy nie placze na filmach (jestem facetem) czasami nieco sie wzrusze, ale bez przesady, a na koncu tego filmu lecialy mi po raz pierwszy lzy, jest na prawde swietny, ma dobre przeslanie i dotyczy kazdego czlowieka - kazdy z nas wiecznie szuka szczescia ;).