Jak w tytule tyko o wiele dluzej niz mogloby sie wydawac;). Fajny dramat z czarnym humorem w tle. smierc, gnicie, puchniecie, robaki - kazdego z nas "swietlana" przyszlosc :D
Jedynie zydzi umieraja w tragedii, to jest dla nich dramatyczne doswiadczenie, metafizyka, spotkanie z najwyzszym!
Idz sr..........c do swojego gniazda.
ja obejrzałem i trudno się nie zgodzić z przedmówcą, który zacytował pewną Panią profesor z PAN (Engelking-Boni) - „Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka”.
W tym filmie pokazano odpychającą naturę, kulturę, zwyczaje ortodoksów żydowskich i pogardę dla obcych (gojów), którzy według nich mają im służyć, bo im się wydaje że są lepsi...