Dlaczego tak spektakularne widowisko tak wybornego reżysera z tak znakomitymi aktorami ma tak... ograniczoną dystrybucję w Polsce?
W Heliosach go nie ma.
W multikanach tylko wybranych.
Przecież to nie jest film do dkf-ów!
Podobnie było z "The Walk", "Birdmanem" i "Foxcatcherem".
Co się w tym kraju wyrabia?