Niestety książki Kinga takie są, niewiele w nich sensu,zakończenia często z czapy.
Książki nie czytałem ale film mi się podobał. Dla dociekliwych, jeżeli sądzicie że wszystko w filmie będzie wyjaśnione to się na to nie nastawiajcie.
Zagmatwana fabuła to specjalność Kinga, film buduje napięcie przez pierwsze 15 minut potem już wiadomo co się dzieje.

Co do czasami słabych zakończeń się zgodzę, ale zagmatwana fabuła bez sensu jako specjalność Kinga? Wtf, co za bzdury. Czytałem 30+ jego książek i nic takiego nie zauważyłem. Natomiast ten film jest na podstawie jego opowiadania, które napisał w kooperacji ze swoim synem, piszącym pod pseudonimem Joe Hill.

Hmmm, pomyślmy. Tak, bo To, Mgła, Carrie czy Lśnienie (żeby wymienić kilka tych najbardziej znanych), w ogóle nie były zagmatwane, a ich fabuły bardzo proste.

No tak, miały bardzo prostą fabułę i nie był zagmatwane. Tylko nie wiem czemu to piszesz sarkastycznie. Albo może mi się wydaje.

Mgła, Carrie, Lśnienie miały prostą fabułę. Widocznie mało czytasz, albo nie zaznajomiłeś się jeszcze z bardziej ambitną literaturą, choćby z klasyką europejską, rosyjską czy amerykańską.

wiesz, zastanawiam się czy kiedykolwiek czytałeś Kinga? a jeśli czytałeś tomam radę już nie czytaj więcej, przeżuć się może na J. Papuzińską, J. Porazińską czy M.Kownacką ..... dobrze radzę.

Dla mnie 6/10. Rewelacji nie ma ale też nie jest to zły film. Oceniając sam film a nie porównanie do opowiadania. Nie ma tu żadnych potworów, krwawej rzeźni itd itp ale psychoza pozostaje. Trzeba to zrozumieć. Cóż, każdy ma swój gust.

Też dałem 7, gdyż film wybija się klimatem ponad inne ekranizacje Kinga. Fajne zdjęcia i muzyka również na plus.
- czekam na dobrze zrobiony Bastion . To byłby sztos ! :)

Dokładnie ta muzyka..

Ludzie wchodzą na pole wysokiej trawy i nie są w stanie się z niej wydostać.
Horror z elementami sci-fi i psychologicznymi.
Mieszanka horrorów Piąty wymiar (2009) i Lśnienie (1980), oczywiście gorsza niż oba filmy
ale dla chcących nowego horroru jak najbardziej zjadliwa....