nie wiem dlaczego takie niskie noty, pewnie wiekszosc nie zrozumiała problematyki
Zgadzam się. Rewelacja jak dla mnie 9/10. Motyw bardzo podobny do filmu Telefon jednak, ten film jest starszy, więc tym większy szacunek za pomysł no i ogólnie ciekawsze problematyka tak jak powiedziałeś. Końcówkę filmu oglądałem z otwartą szczeną, naprawdę nic tylko zdziwienie skąd te noty. Ja mogę śmiało polecić!
Również mnie dziwi , że takie niskie noty . Być może większość oglądająca filmy ze Snipsem oczekiwala walk wręcz , skoków w przepaść , a tu nic , tylko rozmowa dwojga ludzi w jednej scenerii. napewno pod kątem finansowym , film nie był drogi , natomiast przesłanie jest bardzo widoczne . Osobiście jestem przeciwko dostepowi do broni w takim zakresie jak jest w USA . Tam mają właściwie wpisane w konstytucję iż muszą się bronić .... a zwolennikom mogę tylko zacytowac " rozchodzi się o to , zeby te plusy nie przysłoniły wam minusów "
Tyle że motywacja tego faceta jest nie logiczna. Zabijał choć nie był z tego dumny, brał kasę, żył z tego że mąż bohaterki handlował bronią. Potem tworzy misterny plan, by się zemścić za śmierć córki. Jasne motyw jakim się kierował ma sens. Ale prawdopodobna śmierć tego dziennikarza, syna senatora jest bez sensu, postrzał policjanta, że niby jest zły, a nasz bohater to bez skazy. I finał tego widowiska, no boki zrywać, czysta zemsta która nie ma sensu. Idąc tokiem rozumowania naszego bohatera gdyby ten gówniarz w szkole zadźgał by ją nożem, on by chciał zabić żonę, siostrę producenta noży, np. kuchennych. Gdyby ją przejechał autem, powinien w swoim rozumowaniu zabić producenta danej marki, etc. Film trzyma w napięciu, nie dam mu niskiej noty bo na to nie zasługuje, ale logiczne postępowanie fabularne w telefonie jest zrozumiałe, ale to co robi bohater tego filmu, mija się z celem. Personalna vendetta, śmierć córki to tylko pretekst by skończyć coś i odebrać sobie życie. Na logikę producent broni jej nie zabił, lecz ustawa zezwalająca na łatwy dostęp do broni, i ten gówniarz. Film ma świetny zamysł, ale jest pełen błędów logicznych. Szkoda, zakończenie telefonu dla mnie było naprawdę mocne, zakończenie tego filmu, po prostu jak by się skończył pomysł, dobrze się zaczyna, ale potem się gubi, szkoda.
W pełni się zgadzam. Ciekawi mnie jeszcze jeden drobiazg. A mianowicie co stało się ze sprzedawcą bułek z parówką i proszku w torebeczkach.
To tak jakby producent noży do krojenia był odpowiedzialny za zbrodnie, które zostały dokonane za pomocy noża producenta. Poprostu zwykły obywatel nie powinien mieć dostępu do broni.