PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399328}
7,6 306 tys. ocen
7,6 10 1 306183
8,3 80 krytyków
WALL·E
powrót do forum filmu WALL·E

Film w filmie

ocenił(a) film na 5

Film w filmie czyli jakie motywy z innych wykorzystał wall e .Postać zbuntowanego robota z czerwonym okiem to odyseja kosmiczna 2001, scena w której wall e jedzie przez puste ulice a obraz kamery z góry to Jestem legendą i tak samo piosenka Boba Marleya w której eva dotyka ryby. czy widzicie jeszcze jakieś podobieństwa? Poza tym film robi wodę z mózgu po makabrycznej ilości eva? walle?

ocenił(a) film na 10
tymexx

"Don't worry, be happy" to nie Bob Marley tylko Bobby McFerrin.

ocenił(a) film na 10
TomHagen

To po pierwsze, a po drugie w filmie nie ma żadnych nawiązań do "Jestem Legendą", bowiem produkcja WALL-E-ego trwała 4 lata i te sceny powstały na długo przed premierą filmu z Willem Smithem.

ocenił(a) film na 5
andreossi

a ty widziałeś "jestem Legendą"????<za krótki>

ocenił(a) film na 10
tymexx

Owszem, widziałem, wszystkie wersje, a i powieść Mathesona czytałem. Śmiesznym wydaje się stwierdzenie, że Pixar inspirował się wizulanie "Jestem legendą" z Willem Smithem, bo gdy pierwsze zwiastuny Wall.e-ego pojawiły się w sieci (a było to bez mała dwa lata temu ze scenami pustego Nowego Yorku notabene), film Lawrence'a był dopiero realizowany. I takie są fakty. Równie dobrze można stwierdzić, że Pixar inspirował się "Silent Hill".

ocenił(a) film na 9
tymexx

1. Gdy nową na statku gasną światła, ludzie jadą spać i zapalają się neony, otoczenie wygląda jak z filmu Tron.
2. Motyw muzyczny z Odyseji Kosmicznej (swoją drogą gdy Wall-e przybył na Axiom, gdy statek lądował, muzyka go trochę przypominała).
3. To że Wall-E przypomina bohatera Krótkiego spięcia (skrzyżowanego z E.T.) wie praktycznie każdy, ale warto wspomnieć ;).

Prócz tego jeszcze czytałem o nawiązaniu do Gwiezdnych Wojen (skok w nadświetlną, czy jak się nazywało), ktoś na FW wspomniał o Titanicu (gdy statek się przechylił). Z koleji gdy Wall-e niechcąco "odłączył" tamtą parkę, kojarzy mi się to z odłączeniem od Matrixa, ale wątpię że o to chodziło :).

A to czego nie widać, ale słychać:
1. Sigourney Weaver w obsadzie (z s-f ona się z jednym kojarzy :).
2. Człowiek, który wymyślił mowę Wall-e'ego, stworzył też mowę R2D2 (efekt był świetny).
No i niektóre kawałki muzyczne tak jakoś kojarzyły mi się z grą Super Mario Galaxy, ale to chyba przez kosmiczna tematykę ;).