Historia Lecha Wałęsy, który razem z "Solidarnością" walczył o Polskę wolną od komunizmu.A to nie Solidarność z Lechem Wałęsą walczyła o Polskę.Takiego patosu to nie widziałem,zwłaszcza,że Lech Wałęsa do końca prawdziwym bohaterem nie jest,bo podpisał lojalkę.Jakby inni podpisali byliby zdrajcami,ale,że to Lech to musiał,bo rodzina.
To Wałęsa sam jeden walczył i obalił komune. Sam jeden! Pomogła mu zdaje się tylko Krzywonos na tramwaju. Społeczeństwu się nie chciało, bo akurat mecz leciał w telewizji. Wyniku juz nie pamiętam, ale nasi wygrali.
rawkaz widzę, że w końcu zrozumiałeś tą oczywistą oczywistość.
Zgadzam się i będę głosił tę wieść dalej, jak to Wałęsa sam jeden obalił komunizm.
Ale żeby nie zachować się nieprzyzwoicie będę zaznaczał, iż te tezy prawił niejaki rawkaz :)
Maciek Stuhr, ten co gra w filmie rolę księdza, mówi, że Lechu mu dokładnie powiedzial jak ma tego ksiądza zagrać, żeby było jak trzeba i że Lechu sobie przypomniał, że robotnicy w Stoczni pozawieszali na bramie i ogrodzeniu swoje dzieci. Po to, żeby ich ZOMO nie atakowało.
Miał ten motyw miszczu Wajda w filmie pokazać, a i Janusz Głowacki dopisał do scenara. Ale zaraz się Danka zwiedziała, zagroziła, że do Lecha wróci i rozwód wycofa, jak pokażą te jej dzieci na tym ogrodzeniu. Krzywonos ją poparła, więc Wajda scenę wyciął. Maciek Stuhr na szczęście wszystko zapamiętał i opowiedział. Dobrze, że chociaż inne sceny zostawili.