no spodziewalem sie jakiegos kuriozalnego gniota a wyszedl calkiem dobry film z rewelacyjną rolą Wieckiewicza
juz od wielu miesiecy trwa propaganda mająca na celu zniechecenie do tego filmu. Ja wybralem sie do kina i nie żaluje
Wolna wola i prawo do własnych wniosków, dla mnie to kino propagandowe czego nie lubię, mam ten uraz od czasów kiedy takie kino było na porządku dziennym
założyciel tematu od 17 wrzesnia na FilmWebie, prawdziwy kinomaniak ok 10 ogladnietych filmów.
Brawo!!!!ile Ci płacą?????????????????????????????
Od 17 września, ale 2011 roku...
To dla ciebie brawo, waćpanie.
A film rzeczywiście dobry.
Bardziej niż do ilości to można by się czepiać jakości ocen, albo 10/10 albo 1/10.
Jak rozpetalem 2 wojne swiatowa tez jest w pewnym sensie propagandowym filmem (zwlaszcza zakonczenie) ale jakos nie przeszkadza mi to w uznaniu go za jeden najlepszych polskich filmow jakie nakręcono. A rola Kociniaka wybitna
Podoba mi się ten tok rozumowania ale on oznacza, że uznajesz Lecha Wałęsę za postać fikcyjną a film o nim za celową groteskę o tamtych czasach.
czy to sie komus podoba czy nie Walesa byl bohaterem lat 80 i bracia Kaczynscy jeszcze na poczatku lat 90 uwazali go za takiego bohatera (pracowali w jego kancelarii prezydenckiej) A gdy sie z nim poklocili to nagle uznali ze Walesa jednak nie byl bohaterem. Nie znam bardziej falszywych ludzi od Kaczynskich
Tu się mówi o walorach artystycznych jakich to coś nie ma a nie o trzech żydach z komuny którzy się najpierw lubili a później się popsztykali.