6,2 85 tys. ocen
6,2 10 1 85065
5,6 34 krytyków
Wałęsa. Człowiek z nadziei
powrót do forum filmu Wałęsa. Człowiek z nadziei

Jeżeli nadal dziwicie się tak niskiej oceny tego filmu jest na to jedna odpowiedź - Gimby nie znajo.
Moim skromnym zdaniem film jest świetny!!! O tych czasach pisałam prace dyplomowe i uważam iż Wajda zrobił kawał dobrej roboty. A montaż filmu i połączenie archiwalnych zdjęć z tymi fabularnymi to po prostu majstersztyk. Zakrawa o Oscarowe produkcje jak "forrest Gump" i jgenialny montaż z Tomem Hanksem i chociażby Lennonem czy Nixonem. Dla mnie super!

ocenił(a) film na 5
Monika_2000

Powiedz mi jedno albo wytłumacz, napisałaś że pisałaś pracę dyplomową. To o co chodziło w twierdzeniu "Gimby nie znajo"? Cezgo nie znajo? I co to jest "znajo"?

ocenił(a) film na 9
rafib1975

"Gimby nie znajo", "Gimby nie rozujemo" to skrót myślowy, którym podsumowałam tak niską ocenę tego filmu. Jeżeli jesteś świadomy internetu to te stwierdzenie jest dość popularne.

Od kilku lat na filmwebie obserwuję język jakiego kiedyś tu nie było.Stąd to moje podsumowanie. Skoro do oceny filmu rzucają się osoby które są totalnymi ignorantami to tak jest. Rewolucja w oświacie niestety nie wyszła nam na dobre.

Ludzie urodzeni po 89' moim zdaniem nie są w stanie nawet zainteresować się tym kawałkiem historii swojego kraju. Pisałam o dekadzie Gierka i o I zjeździe Solidarności w Oliwie kiedy się formowali. Czytałem masę archiwalnych tekstów. Te czasy były jakie były i kiedy ktoś, a w tym przypadku sam Wajda, podejmuje się stworzenia filmu o Wałęsie i robi to nad wyraz dobrze to mocno dziwi mnie nota tak niska tego filmu.

Montaż, muzyka - Chłopacy z placy bronii, Daab, ponadto rola Więciewicza czy kostiumy i wnętrza. Nie miałam do czego się przyczepić.

ocenił(a) film na 5
Monika_2000

Nie chodzi o świadomość internetu, tylko irytuję mnie to pseudo-skróty myślowe. Jeszcze bym zrozumiał jak w SMS-ie, ktoś coś skraca ale na forum?

"Ludzie urodzeni po 89" - a Ty, do jakiej grupy się zaliczasz?

ocenił(a) film na 4
Monika_2000

Muzyka jest źle dobrana, sorry ale tam są bęłdy historyczne nie pisz bzdur. Od kiedy to istniał Proletaryat w stanie wojennym, bo podczas zamieszek leci ich kawałek?????????? Tam jest ogrom nieścisłości muzycznych, e konteksćie histrii polskiej muzyki w tych czasach.
Najpierw zapoznaj się z całym obszarem muzycznym bo nie masz pojęcia jakm widzę.

ocenił(a) film na 9
malyfromhell

A czy muzyka filmowa musiała być zgodna z czasem akcji? Nie! Tylko Ty masz taki zawężony horyzont. W "Wielkim Gatsbym" leci Jay-z i co??? Zgadza się to z realiami filmu? bit**, please

ocenił(a) film na 4
Monika_2000

a co mnie wielki gatsby, to jest film w pewnym sensie bio-historyczny wiec tu sie muzyka powinna zdadzań, w pełni konsekwentnie. Omawiamy film o Wałęsie przypominam

ocenił(a) film na 9
malyfromhell

a może bio-ekologiczny?

ocenił(a) film na 4
Monika_2000

nie nadużywaj słów których nie znasz, bio - w sensie biograficzny.
W ekologii mógłbym Cię przy okazji zjeśc , bo akurat trudnie się tym zawodowo i naukowo niespełna 15 lat
jak juz to zapoznaj sie proszę ze słowem ekologia, bo pewnie kupujesz takie tanie chwyty ,marketingowe jak chleb ekologiczny, papier ekologiczny, materiały ekologiczne itd...
Nie ekologiczne a przyjazne środowisku jak już.
bez odbioru

ocenił(a) film na 9
malyfromhell

A może chodziło Ci o termin "biodegradowalne"? Albo "biologiczny". Sorry, ale mam niezłą polewkę jak czytam ten Twój twór - "bio - historyczny". Ech, to żem się uśmiała.

ocenił(a) film na 4
Monika_2000

Jestem przekonany o tym, że dobrze wiedziałaś o co mi chodziło(sama stosujesz takie skróty myślowe, tyle, że ten mój o ile nie super precyzyjny - przyznaję - jest do przyjecia jeszcze, gdyż nie trudno sie domyśłeć o jaki gatunek filmowy przy tym temacie chodzi) (że o film biograficzno-historyczny).
Natomiast ta Twoja polewka wynika to z naleciałości zaczerpniętych z kultury masowej. Z pewnoscią się niem mylę.
Czasami kieruj się własnym umysłem i doszukuj się sensu po własnej analizie a nie sugerując sie wypowiedziami półmózgów skupiających 70% społeczeństwa tego kraju

użytkownik usunięty
Monika_2000

Zgadzam się, dla mnie film rewelacyjny. Bardzo dobrze prezentuje Wałęsę - ten kontrast między wielkim liderem a aroganckim egoistą w wywiadzie. Pozwala zrozumieć, że to jest człowiek czynu, nie filozof, choć jako myśliciel wielokrotnie ma rację. Wałęsa nie da się po prostu zaszufladkować i chyba to było największym problemem dla komunistów, nie umieli sobie z nim poradzić. Ta scena przesłuchania - czy się spotkał czy nie spotkał :)

Najbardziej podobały mi się te drobiazgi typu rewizja osobista Danuty na lotnisku, sceny w domu,Wellman jako Skoczylas i przede wszystkim protest-songi.
I też nie chodziłam do gimnazjum :)

Po raz kolejny okazuje się, że absurdy i surrealizm komuny nie jest łatwy do przekazania językiem uniwersalnym dla widza, który w tamtych czasach nie żył. Fabuła i narracja na poziomie "człowiek w zderzeniu z systemem" będzie do przyjęcia i dla kina światowego i dla Polaka urodzonego po 89 roku. Natomiast wszystkie smaczki tego filmu takie jak "a chlebek?" do zupki - i generalnie pokazanie codzienności PRL (chleba nie ma, chleba ukroj, po chleb idź, bo na chleb nie będziemy mieć - to były czasy, gdy chleb był podstawą żywienia co pokazuje Grochowska ciągle kompulsywnie go krojąc), milicja przychodząca po Wałęsę - a on im na to: "jeszcze kiedyś będziecie mnie o robotę prosić" (patrz lustracja służb), "ma pan poczucie humoru" - jak wojewoda pyta Wałęsę czy może wejść do mieszkania, jak go do Arłamowa brali i wiele innych małych smaczków, puszczenia przez Wajdę oka do widza wymaga znajomości kontekstu tamtych czasów czyli "pożycia" w tych realiach.
Dziś niestety przeciętny nastolatek i dwudziestoparolatek wychowany na półkach pełnych w superhipermarkecie, z kablówka na 150 kanałów, internetem, bakomatem, płatnością kartą dotykowo i jaraniem się na zreaktywowane Relaksy od Wojasa za 400pln (!!! sic majstersztyk marketingowy, bo są ludzie, którzy to kupują - właśnie grupa 15, 20+) nie rozumie i nie czuje tego filmu.
To jest kawał dobrej roboty pokazującej obyczajowość i sposób myślenia jak trzeba było przetrwać również dzięki poczuciu humoru, żeby nie zwariować w surrealistycznych czasach.
Cytat filmu dla mnie to Wałęsa do Fallaci: "więzienie pomaga w myśleniu. Człowiek jest sam, zamknięty i jest cicho" - to jest właśnie symboliczne pokazanie jak ludzie musieli sobie wszystko przewartościowywać, żeby jakoś to przetrwać.
PS. A Wellman zagrała Krzywonos, a nie żadną Skoczylas.

robmil

HOLA HOLA robomil się troszkę zagalopował W PRL na pewno dużo rzeczy brakowało ale nie chleba a cytat bo na chleb nie będziemy mieć chodzi ogólnie o przeżycie tego stwierdzenie używa się do dziś od półek pełnych w marketach kablówką na 150 kanałów i Relaksów od Wojasa za 400 pln jeszcze nikt się nie najadł na to trzeba mieć jeszcze pieniążki

arrturro25

odniesienie do chleba traktuję jako symbolikę tamtych czasów. oczywiście zgadzam się z Twoją wypowiedzią, że pełen brzuch to podstawa. Jednocześnie miałem na myśli prl-owskie podejście do chleba jako podstawy wszystkiego. pomyśl pokolenie dzisiejszych 60, 70 - latków nadal jak jest parę dni wolnych wykupuje chleb z piekarni bo "co to będzie jak chleba nie będzie" - o taki symbol mi chodzi i wg mnie to pokazał Wajda w filmie. ot takie sentymentalne puszczenie oka. Nie widzę, aby dziś dwudziestolatek lamentował przed długim weekendem, że chleb trzeba kupić na zapas, bo co to będzie ;) kiedyś tak było z chlebem, cukrem, mąką, jajami. jak miałeś te produkty, to długa zima i długi maj człowiekowi był niestraszny. To refleksje dla ludzi, którzy to pamiętają. Dla młodego pokolenia to abstrakcja, bo orlen w święta działa i zawsze można shit doga albo kolkę na cpn-nie nabyć ;)

robmil

W pełni zgadzam się z twoja wypowiedzią

ocenił(a) film na 5
robmil

Wiesz co grubo się mylisz z tymi zakupami 60, 70- latków w obecnych czasach. Takie osoby kupują mało chleba, bo wiedzą że dzisiejszy chleb po dwóch dniach do niczego się nie nadaje. A resztę zakupów, także robią przemyślanie bo liczą się z każdą złotówką. To ludzie miedzy 30 a 45 lat robią zakupy, jak jest dzień wolnego jakby to było koniec świata.
Nie wiem na jakiej wiedzy opierasz swoją opinię, bo ja na kilku latach pracy w handlu spożywczym.

Na marginesie w obecnych czasach, dobrą piekarnie to trzeba szukać ze świeczką.

rafib1975

:) uruchomiłeś wątek zupełnie poboczny w stosunku do tego o czym pisałem czyli, że prl opierał się na chlebie i to dobrze Wajda pokazał (chlebek do zupy, dzieci z chlebkiem po mieszkaniu latają, Danka ciągle chleb kroi i kanapki dla wszystkich robi, do roboty co bierze Lechu? kanapeczki od Danki, etc...).a co dzisiejszych piekarni, to rzeczywiście dobry chleb dostaniesz w dobrej piekarni i w takiej dobrej przed długim weekendem to właśnie widzę kolejkę Pań Jadź i Zoś urodzonych w dwudziestoleciu międzywojennym najbardziej. myślę, że nie ma się o co spierać tak poza nawiasem :)

użytkownik usunięty
robmil

Oczywiście Krzywonos, zwracam honor.

ocenił(a) film na 5

"Wellman jako Skoczylas"? Chyba o innym filmie piszesz?

I jeszcze jedno, możesz rozwinąć tą część wypowiedzi "choć jako myśliciel wielokrotnie ma rację."?

użytkownik usunięty
rafib1975

Chociażby, kiedy mówi, że jak będzie już po wszystkim ludzie się od niego odwrócą.

ocenił(a) film na 5

Chodziło mi o rozwinięcie tematu, a Ty dałeś przykład który jest normą jak zna się Polski charakter.
A odwrócili się dopiero przez marną prezydenturę, inaczej by go nie wybrali na pierwszą kadencje. Jakby się odwrócili po "wszystkim", to by nie został prezydentem.

Nadmienię nie oceniam filmu, tylko twój zachwyt byłego działacza Solidarności.

użytkownik usunięty
rafib1975

Oceniałam film, nie osobę Lecha Wałęsy. Wszystkie moje posty dotyczyły filmu.

Twoja ocena mojej (prywatnej) oceny Lecha Wałęsy mnie nie interesuje. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4
Monika_2000

Nie ośmieszaj się.
Ja już sie o tym filmie tu wyżółciłem od strony merytoryczno-historycznej. Tez o grze aktorskiej, rekwizytach, plenerach, montażu i muzyce.
Chyba też do tych gimbusów należysz, bo też jak widzę nie znasz i bezkrytycznie dajesz filmowi 9.
Nie obraź sie, ale jeśli nie masz za bardzo na ten temat wiedzy nie pisz błagam.

ocenił(a) film na 9
malyfromhell

oczywiście, masz rację. Napisałam swojego posta bo byłam pod wpływem taniego piwa z warzywniaka. Tak naprawdę jestem gimbusem w pinglach i z pryszczami na nosie i lubię sobie trochę pohejtować na sieci i na filłebie:)
Rozszyfrowałeś mnie, jesteś geniuszem. Rembrandt'em normalnie. Już się więcej nie będę ośmieszać. Postanawiam poprawę i proszę o rozgrzeszenie.
A gdybym była bezkrytyczna to dałabym 10 i wrzuciła do ulubionym :P

ocenił(a) film na 3
Monika_2000

Geniuszem? Rembrandt'em normalnie? :D

Że też nikt się nie zastanowił nad tym, że "gimby" to właśnie mogą dawać wysokie noty, bo Wajda taki ważny i szanowany, a człowiek który zna odrobinę historię widzi w tym filmie mnóstwo zatarcia, niedopowiedzenia i przekłamania...

Co oddam - rola Więckiewicza i zdjęcia.

Minus siedem gwiazdek za niezasłużoną gloryfikację, kształtującą przyszłe pokolenia.