Co scena to wybucham śmiechem. Kto by pomyślał, że u Wajdy taki talient komediowy jest! Więckiewicz nie gra Wałęsy tylko go parodiuje. A scena gdzie bohater wparowuje do uczestników strajku głodowego i referuje im, że wszystko robią "do dupy" i są dla niego za mądrzy - bezcenna. Zabawny filmik, doprawdy. Dwa duże plusy - za zdjęcia archiwalne (chociaż te można obejrzeć na tysiącach filmów dokumentalnych) i za świetnie dobrane piosenki (chociaż te można odsłuchać choćby z archiwum Jarocina). Trochę to słabe.
trafiliście w sedno tarczy mi się chciało śmiać za kazdym razem jak Więckiewicz parodiując głoś Wałęsy rozpoczyna jakiś dialog