Film całkiem całkiem.
Jednak oglądając pierwszą połowę miałem wrażenia, że zrobiona jest jakoś po łebkach, później jest nieco lepiej.
Z drugiej strony aby opowiedzieć dokładnie całą historię Wałęsy trzeba by zrobić trylogię po 2 godziny każda (w sumie
szkoda że Wajda nie nakręcił tego w ten sposób)
Nie poczułem tez "klimatu" komuny, zabrakło trochę dramatyzmu.
Na plus ... fajna muza :)
Fajnie zrobili też wstawki ze starych materiałów filmowych.