PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608184}
6,2 85 tys. ocen
6,2 10 1 84957
5,5 41 krytyków
Wałęsa. Człowiek z nadziei
powrót do forum filmu Wałęsa. Człowiek z nadziei

Spośród tych nielicznych znanych na świecie Polaków, nasz miłujący się katolicki naród nie zgnoił jeszcze tylko Krzysztofa Kieślowskiego, Chopina i Marii Skłodowskiej. Nie oglądałem jeszcze tego filmu jak zapewne wielu kipiących nienawiścią hejterów, którzy namiętnie wylewają na niego pomyje.
Na tym forum nie ma mowy o poziomie filmu, tylko o Waszych odczuciach wobec Wałęsy. Nie ma to nic wspólnego z oceną filmu. To samo było z "Pokłosiem". Nagle wszyscy "lokatorzy" FW stali się wybitnymi historykami.
Tak niewielu Polaków jest pozytywnie ocenianych przez świat, więc pytam czemu ma służyć niszczenie wizerunków Wałęsy, R. Kapuścińskiego, R. Lewandowskiego czy K. Wojtyły? Czy chcemy być oceniani na świecie jak banda debili? Chyba na nic innego nie zasługujemy.
ZŁY TO PTAK CO WŁASNE GNIAZDO KALA

zafir

Bolek sam sobie zniszczył wizerunek magdalenką ,okrągłym stołem i nocną zmianą. To największy zdrajca w historii naszego państwa i nie chcę by ktoś taki był uznawany na świecie za bohatera.

zafir

Krytyka Wałęsy to nie jest kwestia zazdrości, kompleksów albo niechęci do niego. On był agentem bezpieki i w świetle zgromadzonych dowodów historycznych ten fakt jest niepodważalny. Nie dość, że współpracował i donosił, to w dodatku uzgadniał z bezpieką każdy swój ruch w latach 80. Dzięki niemu wszyscy ludzie układu PRL nie tylko nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności za Grudzień 70 czy stan wojenny, ale zachowali swoje wpływy i stali się elitą III RP.
Koniecznie przeczytaj tego znienawidzonego Cenckiewicza. On naprawdę włożył sporo pracy w to, aby zgromadzić dowody współpracy TW Bolka.

polanskikamil

No dobrze, ale ja zmierzam do tego, że mając tak niewiele atutów sami niszczymy sobie wizerunek na świecie. Amerykanie promują swój kraj i swoich ludzi po mistrzowsku, choć nie zawsze na to zasługują. Zastanówmy się co da zniszczenie Wałęsy. Świat może pomyśleć, aha to Wałęsa był agentem, wobec tego obalenie komuny nie zaczęło się w Polsce, tylko to zasługa Niemców, bo oni zburzyli mur. Już się tak dzieje przy obchodach rocznicowych z okazji obalenia muru berlińskiego. W Polsce obchody dot. wydarzeń związanych z obalaniem systemu to okazja do pyskówek i kolejnych podziałów na Polaków prawdziwych i fałszywych. Sami doprowadzamy do tego, że nie warto nas szanować. Mam na myśli sposób postrzegania Polski nie przez historyków, ale przez zwykłego szarego człowieka na różnych krańcach świata.

zafir

Rozumiem, co masz na myśli, ale skąd przekonanie, że brakuje nam atutów, którymi moglibyśmy się pochwalić na świecie? Problem w tym przypadku polega na tym, że prawdziwi bohaterowie zostali zastąpieni fałszywymi. A gdy Ci, którzy pozostali zawsze lojalni wobec ojczyzny domagają się prawdy i sprawiedliwości dla pokrzywdzonych, ci którzy poszli na układ z komuną, odmawiają im tego i stygmatyzują, usuwając z debaty publicznej. Nie budujmy poczucia godności na kłamstwie i cwaniactwie Bolka.

polanskikamil

Wydaje mi się, że jest trochę za późno, by pokazywać światu nowych bohaterów. Tego nikt nie kupi poza kilkoma pasjonatami historii. Ten fragment historii już został zaszufladkowany i raczej nie można już go naprawić tylko zepsuć. Nie jestem fanem Wałęsy. Pamiętam, że będąc na studiach pod koniec prezydentury Wałęsy śmialiśmy się z jego wypowiedzi w TV. To było jak kabaret. Jednocześnie przytakiwałem będąc za granicą, kiedy z podziwem mówili o nim obcokrajowcy.
Co do filmu, to chętnie go obejrzę, bo lubię biografie, nawet te fałszywe. Chodzi o przyjemność oglądania filmu. Uwielbiam kino.

zafir

Jeśli ktoś nie zna historii, to trzeba go tej historii nauczyć. Tak jest z każdą dziedziną wiedzy. Nie ma czegoś takiego, jak późne promowanie bohaterów - choćby przykład Pileckiego, którego historia nie była powszechnie znana nawet w Polsce, a teraz robi się głośna nawet za granicą.
Nie można pozwolić na zakłamanie historii, bo zmienia ona pryzmat postrzegania czasów współczesnych. To komuniści sprzedali nam mit Wałęsy i okrągłego stołu, nie ze względu na rozsławienie naszej pozycji w świecie. Wystarczy zerknąć do Newsweeka i poczytać komentarze dotyczące "Resortowych dzieci", żeby zobaczyć jak bardzo współczesność jest zawłaszczona przez kłamstwa z tamtych lat.

polanskikamil

Kończąc ten wątek, chcę Ci powiedzieć, że absolutnie się z Tobą zgadzam. Tylko wydaje mi się, że to trochę walka z wiatrakami. Już gdzieś na FW napisałem, że to co się stanie dzisiaj, będzie jutro opisywane w różnoraki sposób, zależnie od opcji jaką prezentuje dana gazeta, portal czy stacja tv. Jaką więc wiarygodność mają historie z przed dziesiątek, czy setek lat? Wszystko zależy od tego kto je opisuje, w jakim okresie to robi, z jakich pobudek i jakie jest wtedy otoczenie polityczne.
Chciałbym, aby tutaj na stronie były oceniane filmy a nie osoby, o których one opowiadają.

zafir

Nie planuję kampanii totalnej dekonspiracji Bolka. Zależy mi na tym, że jeśli ktoś będzie chciał poznać prawdę, a potem ją upowszechniać, to nie powinien być za to represjonowany ani wyrzucany na margines debaty publicznej jako oszołom.
Oczywiście nie poznamy nigdy wszystkich okoliczności, które rządziły i rządzą historią, ale możemy przywoływać wiele faktów historycznych, które mają swoje potwierdzenie w dokumentach i wspólnych relacjach wielu osób. I o tych faktach należy dyskutować, żeby wydobyć z nich obraz wydarzeń najbardziej do nich pasujący. Dziś fakty stoją w jawnej sprzeczności z opiniami, co uważam za niedopuszczalne w uczciwej debacie.
Kończąc ten wątek ;)

ocenił(a) film na 3
zafir

zafir,jeżeli ten film pokazywano by jako produkcję fantasy to niewielu by się czepiało. Wajda natomiast nakręcił te bzdury jako biografię ,zrobił bohatera z człowieka ,któremu zawdzięczamy dzisiejszą nędzę w kraju..Prawda o Wałęsie jest jedna -kapuś i sprzedawczyk więc robienie z niego bohatera jest co najmniej nieetyczne

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
zafir

Oni w takim swiecie zyja i innego nie znaja. Ale obok ludzi nienawidzacych, zawistnych, podlych, sfrustrowanych, weszacych wszedzie spiski, sa inni Polacy i inna Polska. Lepsza.
Popatrz na tych, ktorzy osiagneli w swojej dziedzinie sukces. Popatrz na ludzi inteligentnych, zdolnych, prawych. Jako osoby madre nie oceniaja rzeczywistosci powierzchownie. Jaki odsetek wybitnych Polakow ocenia postac Walesy skrajnie negatywnie? Znikomy. Wiekszosc docenia jego role w obaleniu komuny, wiekszosc pozytywnie odnosi sie do porozumien Okraglego Stolu, rozumiejac kontekst i uwarunkowania, wiekszosc z duma i satysfakcja widzi jak bardzo zmienila sie Polska w ciagu zaledwie 25 lat.
Dzis tacy ludzie jak Mazowiecki, Kuron, Michnik, Geremek, Bujak, Borusewicz, Modzelewski, Rulewski, Lis, Frasyniuk sa opluwani przez miernoty, ktore probuja nam pisac historie na nowo. A przeciez te miernoty ciesza sie prawem do swobodnego gloszenia swoich pogladow dzieki tym, ktorych opluwaja.
Polska jest dzis wolna i demokratyczna, a miernoty za demokracja nie przepadaja. Polska jest dzis bezpieczna jak nigdy od 300 lat. Polska z roku na rok jest zamozniejsza i piekniejsza. Ja pamietam jak wygladala Polska w latach 80-tych. Nie chcialbym by ten koszmar kiedykolwiek powrocil.
A miernoty? W sumie im wspolczuje. Slabi intelektualnie, pusci, glupi, prymitywni, malostkowi, zawistni i strasznie sfrustrowani zyciowo. Ich swiat jest maly, ciasny, brudny i szary. Oni tak po prostu musza.

per333

Uff, już myślałem że jako jedyny nie nienawidzę. Dzięki za ten głos do którego przychylam się w całości. Martwi mnie, że to forum jest tak bardzo upolitycznione. Drażnią mnie jednozdaniowe komentarze typu: "lewacka szmira". Myślę czasem, że piszą je sympatycy małego wodza (uroczego dziadzia z kotem), którym mama wciąż kupuje portki. Chociaż tutaj, w tym wątku moi oponenci prowadzili dyskusję kulturalnie, za co jestem im wdzięczny. To rzadkość, bo z ludźmi o których piszesz zwykle nie ma szans na dyskusję racjonalną, u nich grają emocje i tylko emocje. Z osób, które wymieniłeś szczególnym szacunkiem darzyłem B. Geremka, którego doceniła Europa a którego pamięć niszczą właśnie polskie miernoty. Wniosek z tego jest przerażający: ludzie o wielkiej kulturze osobistej są w tym kraju godni pogardy a szacunek zdobywają zakompleksione i mściwe gnidy.
Już nadstawiam policzek na nawałnicę hejtu. Wytrzymam to. To tylko ekran komputera. Zawsze mogę go wyłączyć.

zafir

Czemu każde zdanie stojące w opozycji nazywa się hejterstwem?
Podkreślanie prawdy,również jest tak określane,czy wyście poszaleli?

schfyo

W tym wątku, jak do tej pory na szczęście hejtu brak, ale nie zaprzeczysz chyba, że ludzie są często obrażani za swoje zdanie? Wystarczy przejrzeć kilka wątków z przeróżnych filmów. Żółć się leje strumieniami. Internet wyzwolił najgorsze instynkty, a przecież o niebo przyjemniej jest się pospierać w sposób kulturalny. Sam nie jestem bez winy, bo jak widzę i słyszę panią Pawłowicz, to wyzwalają się we mnie najgorsze instynkty. Nie przelewam ich jednak do internetu.
Z drugiej strony piszesz o prawdzie. A co to jest prawda? Dlaczego ma nią być jedna książka Cenckiewicza a nie książka kogoś innego? Każdego roku czytam około 30 książek, ale jakoś nigdy nie mam ochoty czytać biografii dyskredytujących. Nie widzę powodu. Nie podniecam się cudzymi nieszczęściami. Cieszę się z cudzych sukcesów i nie chodzi mi się lepiej, jak sąsiad złamie nogę.

zafir

To nie internet "coś" wyzwala,a powszechny ucisk ze strony rządzących,gloryfikacja oszustów,zbrodniarzy.Ludzie zaczynają coraz częściej wprost i bez ogródek mówić co myślą,to dla Ciebie żółć,czy wolność wypowiedzi?
Kultura kończy się tam gdzie rozpoczyna się łgarstwo w żywe oczy,trzeba nazywać rzeczy po imieniu,a nie stosować nagminne eufemistyczne nazewnictwo.Pawłowicz mówi wprost i jest szkalowana,Niesiołowski obraża własny naród(pamiętne mirabelki) i jest cacy?
Piszesz o prawdzie,każdy SAM sobie buduje system wartości,ocenia SAM na podstawie różnych źródeł informacji.Moja ocena jest taka,a nie inna.Niedługo dojdzie do tego,że śliniących się na kolorowej paradzie 2 panów będzie oceniać się jako normalność,bo inaczej jesteś homofobem,czy innego rodzaju rasistą,zamyka się nam usta,a z tym nigdy nie należy się godzić.

schfyo

Palikot też mówi wprost i też jest szkalowany, więc nie ma sensu robić ofiary tylko z Pawłowicz i opcji jaką reprezentuje. To, że jest bezpośrednia nie oznacza, że jest mądra. Oczywiście, że lepiej jeżeli polityk mówi to, co myśli a nie to, co chcą ludzie usłyszeć bo wtedy wybór byłby łatwiejszy. Widzisz nie miła jest mi Pawłowicz, ale eureka nie mili są mi również dwaj całujący się panowie, jeżeli robią to na moich oczach. U siebie w domu niech się całują, no bo niby czemu miałoby mi to przeszkadzać.
Z tym uciskiem władzy trochę przesadziłeś. Sam mówisz, że ludzie mówią to, co myślą - to się nazywa wolność. Nie tak dawno u władzy była opcja pani Pawłowicz. Wtedy niemal każde wiadomości telewizyjne rozpoczynały się od informacji, kto został aresztowany. Rozliczanie, zemsta, penalizacja, prawdziwi i nie prawdziwi Polacy. Mało brakowało, aby zaczęto mówić, że to pewien Jarosław przeskoczył przez płot. Wiało grozą. Podobało Ci się wtedy?
P.S. Na zadupiu, gdzie mieszkam, od lat spychany jest na margines jest ten, kto nie zgadza się z jedyną słuszną opcją PiS. Tu nie ma argumentów. Jeżeli ktoś nie jest za PiS zyskuje przydomek komuch albo czerwony. Tak, w tym sensie jest to ucisk ze strony lokalnie rządzących.

użytkownik usunięty
schfyo

"Cóż to jest prawda?"

użytkownik usunięty
zafir

Ale ocena podniosła się nieco. Filmu nie widziałem, ale znając Wajdę, nawet dzisiejsza ocena "Wałęsy. Człowieka z nadziei" jest zaniżona.

Skończyłem go oglądać...."Wałęsa-człowiek beznadziejny"..

ocenił(a) film na 10
zafir

Właśnie. Ale to taki świetny temat dla hejterów. Ciekawe czy się tak samo pobawią z filmem Jack Strong o naszym ukochanym szpiegu amerykańskim. Film i Kukliński jest chwalony pod niebiosa i promowany przez aktorów i przez prezydenta.

ocenił(a) film na 5
jagoda49

A "prezydent" to wybitny krytyk filmowy? Nie mam nic do jego prezydentury, ale jako krytyka filmowego go nie uznaję.
A aktorzy go promują bo to norma promuję się w czym się gra. Nie znam aktorów którzy nie promują tych filmów w którzy grali.
Trochu logiki się kłania.

ocenił(a) film na 10
rafib1975

Nie chodzi o to, że aktorzy promują film, tylko, że jednoznacznie oceniają Kuklińskiego jako bohatera. Wolałabym aby aktorzy byli aktorami i grali role, a nie zajmowali się polityką/ocenami. natomiast widzowie aby się odnosili do filmu. A czym się zajmuje to forum. Ile jest uwag na temat gry aktorów, czy o filmie, a ile zupełnie nie na temat.