Powstało w tym roku dużo lepszych filmów pod względem artystycznym np. Chce się żyć a mimo
to wybrali ten film, pokazując że nie liczy się rzeczywista klasa filmu tylko temat.
Towarzystwo wzajemnej adoracji przyznało sobie budżet, zrobiło następny nudny gniot /po "W ciemności"/ i jeszcze wytypuje go do Oscara i co my obywatele mamy do powiedzenia ? Jak zwykle, układy górą. Wajda powinien dac sobie spokój. To obraz całej Polski, tak funkcjonuje u nas niemal wszystko. Kumoterstwo, załatwiactwo i nieudacznictwo. Przykro mi :((