pan Wajda ma juz doswiadczenie krecac propagandowe gnioty, tak naprawde panie Wajda ludzie maja juz serdecznie dojsc propagowania klamstw
Nie tyle propagandowy, bo coś tam było o agenturze, ale to zwykła ramotka. Prócz muzyki wszystko na tak marnym poziomie, że Hanuszkiewicz z Holoubkiem się w grobie przewraca. Totalne badziewie. Strata dwóch godzin życia.
Pisdzielców w nim nie ma. Poybów też. Jest SBek Wałęsa. A poza tym... Film jest po prostu gówniany. Kac Wawa w Gdańsku za PRL. W dodatku wyszedł spod reki reżysera po którym nie spodziewałbym się aż takiej kupy. Nawet po marnym Katyniu.
Reżyser jest już w takim wieku, że z wiekimi dzielami moze byc problem. Ma za to rozpoznawalne na swiecie nazwisko. To jego zaleta.
Pytanie, kto jak nie on, ma Polske reprezentowac w swiecie? Kieslowski nie zyje, Holland kreci seriale, itd.
Ktoś utalentowany, a nie tylko z nazwiskiem. Nazwiskiem nie wygrywa się festiwali. Przecież taki Wałęsa przy Papuszy to jak M jak Miłość przy dobrym filmie.