Szczególnie dla osób które oceniają zazwyczaj film na 1 lub 10.
Kogo tak naprawdę Wałęsa pokonał(skoro walczył i wygrał to chyba musiał kogoś pokonać) ? Ile osób trafiło do więzień, zostało skazanych przez sąd za tworzenie zbrodniczego systemu mordującego bohaterów a nagradzającego zdrajców. To chyba podstawowe pytanie które należy sobie tutaj zadać.
A więc stawiam pytanie KOGO Wałęsa pokonał ?
Wałęsa z nikim nie walczył i nikogo nie pokonał, był oparciem i przywódcą duchowym zrywu, który dobił socjalizm. Nie jest żadną tajemnicą, że tak naprawdę socjalizm pokonał się sam, ponieważ był absurdalnym i utopijnym systemem bez przyszłości, a że tonący brzytwy się chwyta, i socjalizm złapał się za siłowe argumenty. Myślę, że całkowite rozliczenie zbrodniczego systemu nie było możliwe, ponieważ nie było na to czasu, trzeba było od razu i w miarę szybko stawiać kraj na nogi, pamiętaj, że Polska tkwiła w haosie i kryzysie gospodarczym, politycznym, społecznym, a nawet (o czym wspominają autorzy w Imperatorze) duchowym. Według mnie bardziej skupiono się na tworzeniu nowego prawa opartego na sprawiedliwości i demokracji, aby już nigdy nie doszło do wypaczeń, niż na wyłapywaniu zbrodniarzy, z oczywistych względów bardzo dobrze zakamufolwanych. Socjalizmem nasączony był w różnym stopniu cały kraj, a granica między socjalistami "zasłużonymi", a bogu ducha winnymi płynna, więc i osąd takowych trudny, kto miał to robić i kiedy? To prawda, pewnie niektórym zbrodniarzom upiekło się, ale to też jest cena jaką zapłaciliśmy za to, że teraz żyjemy w wolnym kraju. Oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać, zwracam tylko uwagę na to, że nie jest to wszystko takie proste jakie się wydaje.
"że Polska tkwiła w haosie i kryzysie"
piszę się "chaos" nie "haos" - liczę sięgnąć do słownika języka polskiego.
... racja, błąd, przepraszam, w nocy powinno się spać, a nie pisać na forum ;).
Ja mam nadzieję, że Ty również sięgniesz do jakiegoś słownika, bo możesz jedynie "radzić sięgnąć", lub "liczyć na to, że sięgnie"...
To ze socjalizm przetrwac nie moze to fakt ale wiekszym faktem jest to ze dalej istnieje.. w koncu jestesmy w UE..
O socjalizmie najwięcej wiedzą ci, którzy w socjalizmie żyli. Miałem to szczęście w nieszczęściu spędzić w tamtym systemie 20 lat. Pamiętam czasy Gomółki i Gierka. Al_Budny, śpij spokojnie, po socjalizmie w Polsce nie ma ani śladu (może poza mentalnością na której zmianę trzeba pokoleń) twierdzenie, że UE jest "socjalistyczna" jest absurdalne.
Socjalizm to tylko ustrój gospodarczy a w Polsce byl komunizm (w dosyc lagodnej wersji której nie mozna porównac do ZSRR czy Korei Pólnocnej ale byl). Każdy komunizm jest socjalistyczny ale nie kazdy socjalizm jest komunistyczny.
W Polsce socjalizm jest dalej i tu nie ma zadnych watpliwosci..
Socjalizm to ustrój gospoarczy polegajacy na kontrolii gospodarki przez panstwo.. Panstw ow Polsce praktycznie kontroluja gospodarke i tego nikt nie moze zaprzeczyc..
UE jak najbardziej jest socjalistyczne.. Tu nie ma zadnej watpliwosci.
Mentalnosc Polaków jak najbardziej jest komunistyczna co widac p otym jakie partie popieraja..
IIIRP jest lepsza od PRL ale to dalej g****o tyle ze lepiej uformowane.
Moje osobiste zdanie na temat naszej współczesności jest takie: W 1989 roku zaczęliśmy budować Polskę od nowa, ponieważ wbrew wielu opiniom, socjalizm co prawda zostawił po sobie molocha, ale na glinianych nogach. Od tamtej pory cały czas jesteśmy w trakcie rozwoju, transformacji i szukania własnej drogi - w trudnych czasach. Nie dostrzegam złej woli poprzednich, i obecnego rządu, raczej spory wysiłek, także mniejsze lub większe potknięcia. Nie widzę nic złego w tym, że młodzi mają szansę pracować za granicą i poznawać świat, kilka lat też tam pracowałem, wiem o czym piszę (marzyliśmy o takiej możliwości przez cały socjalizm), i jestem wdzięczny Europie, że daje nam taką możliwość. Nie mam pretensji do rządu, że nie wybuduje w Polsce fabryk jak to było w PRL-u tylko po to, aby zlikwidować bezrobocie gdyż podstawą wolnego rynku (o który także walczyliśmy) jest popyt i podaż, nie wymagam od rządu cudów. Moją dewizą zamiast narzekać i marudzić na wszystko jest nadal uczyć się, zdobywać wiedzę i doświadczenie, aby być uniwersalnym, a nie jestem jakoś szczególnie uzdolniony, i z tą dewizą radzę sobie w życiu nikogo nie oszukując i nie okradając. Czyli da się. Wiem wiem, jestem dziwolągiem który nie psioczy na rząd, na ministra finansów, na bilionowe długi, wiem wiem, jestem lemingiem który mimo wszystko ufa PO i Tuskowi, no cóż poradzić. Ale to czym się mogę dzisiaj cieszyć (smartfon, tablet, Laptop, internet, TVFullHD, 3D-TV, YouTube, Paryż, Londyn itd.. ) wszystko zaczęło się od Wałęsy, który dostał nagrodę Nobla, i który wystąpił w parlamencie amerykańskim (czy uważacie, że Amerykanie wpuściliby do parlamentu SB-ka? - bez żartów). Takie jest moje skromne zdanie do którego mam prawo, ale rozumiem też tych, którzy uważają inaczej.
Od 1989 r. sie rozwijalismy.. W pewnym sensie.. Wolno ale zawsze.. Po wejsciu do UE zaczelismy sie cofac w rozwoju.. Jedyne co mamy to masa podatków które lacznie odbieraja nam 85% dochodów, panstwo ingerujace w gospodarke itp..
Mlodzi nie tyle maja szanse pracowac za granica co musza.. W koncu jak utrzymac sie w panstwie gdzie produkty codzinnego uzytku sa 4-5x wieksze niz w Szwajcarii, USA itp?
Ja Europie nie jestem za nic wdzieczny.. ja jestem Polakiem, kocham Polske, jestem patriota i chce dla niej jak najlepiej. .Zas wojna i 44 lata komunizmu zrobily prostytutke z tego kraju oraz debili z narodu.. Europie wdzieczny nie jestem bo ona nic nie zrobila.. Anglia zostawila nas na pastwe Stalina, inne kraje mialy nas gdzies.. Ewentualnie mozemy zawdzieczac Ronaldowi Reagnowi że zadawal ciosy w ZSRR dzieki któremu w Polsce byl komunizm a także przyczynil sie do tego ze komunizm upadl..
W Polsce wolny rynek nie istnieje.. Wolny rynek to masz w Hongkongu, Singapurze, Australii, Szwajcarii itp.. Gdyby w Polsce istnial wolny rynek to bylibysmy najbogatsi w Europie.
PO to zlodzieje.. Tusk jest ewidentnie lepszy niz taki Obama ale to dalej socjalista.. Bezrobocie, bieda, male place itp to problemy do zlikwidowania w ciagu kilku miesiecy a oni tego nie robia.. Demokracja, KOmunizm i Faszyz to ta sama dz***a ktora trzeba zastrzelic.. Nie wiem jak mozna ufac Tuskowi..
Nie mam wyrobionego zdania o walesie. Ale wiem tyle że w Polsce kapitalizmu nie ma...
... kraje wysoko rozwinięte pracowały na swój kapitalizm i dobrobyt przez wieki. Wiele pokoleń tworzyło to, do czego my, zaledwie po kilkudziesięciu latach, chcemy się dzisiaj przyrównywać. Rozsądek powinien podpowiadać, że to nie jest możliwe. Nie możemy mieć zachodnich wypłat, zachodnich podatków, świadczeń, zachodniej stopy życiowej, jakim sposobem? Możemy do tego dążyć, wolniej lub szybciej, ale oskarżanie dzisiaj kogokolwiek o to, że nadal jesteśmy biedni i jest nam ciężko jest śmieszne. Jak wspomniałem nie widzę niczyjej złej woli, nikt nie chce dla Polski źle (może tylko poza tymi, którzy kierują się złością, zawiścią, i nie mają wyobraźni). Rozpisałem się, ale już kończę ten temat, pozdrawiam.
Jakie tam wieki.. Zreszta nie da sie pracowac na kapitalizm.. Kapitalizm jest albo go nie ma.. mozna go wywalczyc i jest a w nim krja rozwija sie dosyc szybko.. w Polsce go nie ma.. Ustroj gospodarczy ktory jest w Polsce jest tak zwana "Spoleczna gospodarka rynkowa". Ja bym go bardziej porównal do gospodarczego nazizmu niz kapitalizmu
A tam nie jest mozliwe..Polska najbogatszym panstwem Europejskim mogla by sie stać w kkilk lat.. Wystarzy wprowadzic kapitalizm.. tu jakiejs logiki duzej nie ma.
Chile w latach 70 z totlanego zera skoczylo do najbogatszego kraju obu Ameryk zaraz po Kanadzie i USA.
Mozemy miec zachodnie wyplaty - wystarczy zlikwidowac podatki
mozemy miec zachodnie podatki.. wystarcz zniesc socjale, i sprywatyzowac wszystko prócz policji, wojska, sadów i wiezien, zmusic przestepców by sami an siebie pracowali oraz placili (sady, wiezienia a nawet policja nie musiala by byc finansowana z podatków)
I przedewszystkim odciac pensje politykom.
Mozemy mieć zachodnia stope życiowa.. Sytuacja polepszyla by sie w pare lat po wprowadzeniu kapitalizmu.
Mozemy do tego dażc wprowadzajac kapitalizm.. Im bardziej wolnorynkowe panstwo tym lepsze pod wzgledem gospodarczym..
Jesmy biedni bo nas okradaja..
Sa ludzi którzy dla Polski chca źle.. W sumie to nawet wielu np. Ruch Palikota
Al bundy jest jakimśskrajnie naiwnym zwolennikiem korwina mikke sądząc z tej przesmiesznej retoryki. Masz rację - nie ma łatwych rozwiązań. Nie widziałem "Wałęsy", ale nie ierzę, że to film na 10
Przegrałeś pojedynek z Al bundy.Jesteśmy biedni,bo państwo nas okrada.Mamy prawo do godnych standardów życiowych i zachodnich wypłat.Ale rządzą nami złodzieje.Chwalisz się swoim doświadczeniem w budowaniu po 89,ale co takiego zbudowaliście jeśli mamy rzeszę bezrobotnych,a nasze dzieci emigrują za chlebem?Wdzięczność Europie?Za co?Za to,że wykończyli polskie cukrownie,żeby sprowadzać cukier z Niemiec?W Lubelskim było kilka cukrowni i pracę w nich miały rzesze ludzi!Twoja wiara w dobroduszność rządu Tuska jest tak samo naiwna jak zaufanie jankesom,którzy nas orżnęli w Jałcie.Rooswelt w 44 trzy razy przyjmował Mikołajczyka obiecując nienaruszalność granic,a potem oddał nas w łapy Stalinowi.Wiek męski a refleksje dzieciaka.Ostatni rycerz niepokalanego Bolka.
Nie walczyłem, więc nie przegrałem. Na co dzień spotykam się z takim opiniami jakie prezentuje Al Bundy, i ty. Oboje macie prawo tak uważać, oboje macie prawo wyrażać swoje zdania i opinie. Ja nikogo nie przekonuję, piszę tylko to, co ja uważam, i takie jest moje prawo. Mamy zdania skrajnie odmienne, i tyle.
jeśli to tylko Twoje zdanie,to dlaczego w swoim manifeście używasz liczby mnogiej i kto stoi za tym zaimkiem "my"?"zaczęliśmy budować"? budowali to czerwoni uwłaszczanie się swoich baronów na gospodarce narodowej
bandycką prywatyzację majątku państwowego przez partyjną nomenklaturę
Polecam "Patologię transformacji" Witolda Kieżuna,bo coś kiepsko u Ciebie z tym"zdobywaniem wiedzy"
Europie nie mozna byc za nic wdziecznym.. Anglia moze być nam wdzieczna za naszych lotników którzy zrobili wiekszosc za nich w Bitwie o Anglie.. My mozemy byc im wdzieczni ze zostawili nas na pastwe ZSRR... Ogólnie to po obaleniu komunizmu jeszcze jakos sie rozwijalisy (ale po woli..) ale wejście UE to jakby dobito łopata faceta który budzil sie w grobie..
Oczywiście pokonał wszystkich polaków, którzy ślepo za nim szli i nic o nim nie wiedzieli. Wałęsa tak jak i Piłsudski to marionetki i podwójni agenci. Jeden działał na zlecenie sowietów, drugi niemców. Oboje powinni być zrugani przez pokolenia, a jest oczywiście na odwrót. Wielbieni, ubóstwiani, symbole niepodległej Polski, tfu!!! Rzygam dzisiejszymi "ałtorytetami".
Jedni potrzebują autorytetów do życia, inni sami są dla siebie autorytetami. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupki. No ale dla mnie na pewno nie są nim Piłsudski z Wałęsą. Nie wiem czy uznaje jakiekolwiek autorytety ale na pewno jest kilka postaci, głównie historycznych, z którymi jestem silnie związany emocjonalnie. Należą do nich Augusto Pinochet, generał Tadeusz Rozwadowski czy Janusz Korwin-Mikke. Ten pierwszy za swoją nienawiść do komunizmu, co już jest wielkim plusem. Za to że jest autorem chilijskiego cudu, co według niektórych socjalistów jest przecież niemożliwe, bo przecież wolny rynek jest utopią :) Tadeusz Rozwadowski bo to jedyny dowódca i bohater bitwy warszawskiej. Zamordowany w sanackim spisku razem z W. Zagórskim. JKM bo oczywiście go popieram i popierać będę, więc to chyba normalne.