oglądając ten film miałam coraz bardziej nieodparte wrażenie, że przywódca ruchu, który obalił komunizm, to delikatnie ujmując, człowiek bezrozumny, którym łatwo manipulować.
Nie dziwię się więc , że "żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ch... , za moją kasę" . Jak śpiewa miejscowy poeta Grabaż. Kontekst utworu może inny, ale refren nadal na czasie.