To pierwszy film Nicka Parka jaki obejrzałem i od razu stwierdziłem, że to moja ulubiona animacja. Wszystko mnie w tym śmieszy. Nawet takie błahe rzeczy jak pies czytający gazetę.
Hehe, dokładnie. Urzękająca jest ta scena gdy siedzi rozwalony w fotelu i czyta gazetę! I te jego miny :D
A mnie rozbroiła scena szkicowania rakiety, a następnie jej wygląd wewnątrz, nawet tapetę tam mieli :)