Oglądałem ten film dawno kiedy dopiero zaczyanłem się interesować horrorem. Nazwisko "Carpenter" wtedy jeszcze nic mi nie mówiło. Film zapamiętałem jako całkiem niezły horror akcji. Jednak zapamiętalem w nim więcej akcji niż było w rzeczywistości. Na pcozątku owszem mamy jatkę (kiepską tak nawiasem mówiąc), ale dalej jest już więcej nudy. Film odbiega od innych filmów Carpentera, któe miałem przyjemność oglądać i jest to zdecydowanie jego najgorszy film jaki widziałem. Dam 5/10. Głównie za początek i za aktórów oraz role, które odgrywali. Tak to film jest trochę monotonny. Można obejrzeć.