Głupszych wampirów nie widziałem. Logika ich zachowania.. Patrząc na niektóre sceny miałem wrażenie, że były kręcone w zakładzie dla obłąkanych - wampiry kręcą się wokół własnej osi, obijają o ściany jak pijane. Gdzie te super-istoty? Inteligentne, sprawne i silne? Sceny bijatyk jak z bongo party, gdzie wszyscy wypalili za dużo ziela.
Początek filmu zapowiadał się dobrze...