Spodziewałem sie epickiego widowiska i porywających scen batalistycznych - dostałem chiński
teatr TV z bełkotliwym monologiem w tle...
Film jest o żądzy władzy i kobiecej zemście - jak idziesz na "Hamleta", albo "Muminki" to też masz takie oczekiwania? I bynajmniej nie jest nudny - ogląda się świetnie, szczególnie egzekucje generała.