1. Tak
2. Jest wstępem do większej historii.
3. Kończy film, nie ma cliffhangera, jednak wyraźnie zapowiada kolejną część.

dziękuje

W Warcrafty nigdy nie grałem, nawet nie wiem czym się dokładnie różnią i film doskonale zrozumiałem:
1 - tak
2 - tak
3 - film ma zakończenie z otwartą furtką na kontynuację

Pozwolę sobie dodać swoją odpowiedź na pierwsze pytanie:
Film Warcraft ma być dla wszystkich, a nie tylko dla tych co wiedzą coś o uniwersum. Mówił tak sam Duncan Jones w jednym z obszernych wywiadów (nie mam linka i nie będę szukał teraz, ale jeżeli jesteś zainteresowany to było to na blizzconie albo comicconie w 2015 więc możesz znaleźć na youtube)

To wiadomo, tylko nawet jak twórcy bardzo się starają to nie oznacza, że to dobrze wychodzi i taka pozycja broni się. Tak jak przy Serenity Joss Whedon tez się bardzo starał by film był dobry nawet bez serialu, a w gruncie rzeczy okazało się, że bez serialu jest on średniakiem.
Dlatego chciałem się upewnić czy czasem te negatywne oceny nie wynikają z tego, że po prostu filmu nie da się zrozumieć.

Sam filmu jeszcze nie widziałem, ale moi znajomi (zarówno fani jak i laicy) już tak, dlatego pozwolę sobie Ci odpowiedzieć.

Jako osoba nie mająca wcześniej żadnej styczności z grami czy książkami nie dostrzeżesz całej masy easter eggów, odwzorowań lokacji znanych z gier, niektóre wzmianki o wydarzeniach z przeszłości też mogą wydać się niezrozumiałe. Po za ty cała reszta jest jak najbardziej do ogarnięcia, choć odradzali wizyty w toalecie w trakcie seansu, akcja toczy się bardzo szybko.

1. Czy ten film da się ogladać nie znając uniwersum Warcraft?

- Tak, moja dziewczyna ktora nie interesuje sie szeroko rozumiana fantastyka zrozumiala prawie wszystko. Jednak po sensie wystepuje wiele pytan, na ktore brak jest odpowiedzi w filmie. Pewnie to zmusilo niektorych krytykow do tak niskiej oceny. Warto jednak wygooglowac potem historie Warcrafta.
Film jak najbardziej dla kazdego, jednak akcja toczy sie barzo szybko. Lepiej nie spuszczac oka z ekranu bo mozna sie pogubic :)



2. Czy cały film tworzy jakąś logiczną całość, czy jest tylko wstępem do większej historii?

- Film jak najbardziej tworzy logiczna calosc.
Oparty jest na powiesci "Ostatni Straznik" oraz grze "Warcraft: Orcs and Humans" (z 1994r.) Ale jak z tytulu wynika jest poczatkiem czegos znacznie wiekszego. Niemniej jednak bez tego filmu nie ogarniesz kolejnych. Cos a'la Hobbit przed Wladca Pierscieni :) Tylko na moje gusta o wiele lepszy. (Przynajmniej nie tak nudny)



3. Czy zakończenie jakoś kończy film, czy może jest urwane w połowie (w sensie ma się coś stać i nagle koniec, trzeba czekać do nastepnego filmu)

- Film ma mocne zakonczenie. Losy glownych bohaterow pod koniec kazdej z czesci trylogii beda wisialy na wlosku :) Film nie jest urwany, ale... jest poniekad zapowiedzia nastepnej czesci. Historia jednak jest wyczerpana calkowicie.