Masakra.

Potencjał może i był ale został zmarnowany. Przez większą część się nudziłem. Jest to na pewno jeden z gorszych melodramatów a ocena na filmwebie jest stanowczo zawyżona.

Ja, niepoprawna romantyczka a oko nawet mi się nie spociło. Film poprawny. Chyba z takich się wyrasta.

Ocena zawyżona na Filmwebie chyba przez nastoletnie fanki Tatuma, wiem że produkcja taka raczej telewizyjna ale spodziewałem się czegoś na 6 przynajmniej.

oscar dla tego co przetłumaczył ten tytuł...

Richard Jenkins. Potem Henry Thomas. Główna bohaterka jakaś papierowa.

i pomyśleć, że taki badziew ma wyższą oceną od Love Story

Aż jestem w szoku, że aż taki nudny :P
No zero polotu i zwrotów akcji, emocje jak na szachach...
Po prostu masakra :D

Bardzo mnie wzruszył

Film z dużym potencjałem , jak dla mnie wykorzystanym! Naprawdę świetny , aktorzy na dobrym poziomie.Jedyny minus to dziwne zakończenie :( Summa summarum film zostawia we mnie niedosyt , wiec tak , ten film był rewelacyjny!

Nie urzekł mnie i zdecydowanie jestem na nie. Wahałam się nawet czy 1 nie dać. Jak dla mnie jest o wszystkim i o niczym. Gdy już minęła połowa to myślałam, że wyłączę, ale z trudem dotrwałam do końca.

Słaby.

Po prostu mdły.

Drugi raz juz widze ten film i dalej porusza ;) Szczególnie list do ojca w szpitalu ;) Poruszajace dobre kino i jakze prawdziwe. Odleglosc potrafi zniszczyc, nawet najcudowniejszy zwiazek. Wierzcie przekonalem sie na wlasnej skorze. I zawsze gdy to ogladam, bede myslami przy Niej ;) Stara miłość nie rdzewieje ;] Nie...

Wydaje mi się, że odbiór tego filmu w zasadzie jest uzależniony tym jak sami w życiu patrzymy na miłość. Oglądałam go dosyć dawno, kiedyś podobał mi się bardziej, była w nim jakaś magia. Moja ocena raczej wynika z sentymentu do tego filmu.

Wyłączyłam film gdzieś w połowie. Flaki z olejem, być może dalej okazałby się ciekawszy, ale niestety nie dałam rady.