czemu on nie chciał miec dzieci ??
i czemu oni wszyscy byli tacy psychiczni ??
i o co chodzilo z tym chlopcem co go bił w jakichś krotkich wspominkach ze "średniowiecza"??
i jak to sie skonczyło ??
pomozcie bo nie dotrwalam do konca.
SPOILERY
Oglądałem film wczoraj i przyznam, że do końca nie zrozumiałem "wizji reżysera i scenarzysty".
- czemu on nie chciał miec dzieci ??
Bał się, że syn stanie się takim, jakim on jest - pod względem zachowania, sposobu bycia, niewierności, itd.
- i o co chodzilo z tym chlopcem co go bił w jakichś krotkich wspominkach ze "średniowiecza"??
Według mnie była to odskocznia od teraźniejszości i ukazanie jego wcześniejszego wcielenia - doczekał się dzieci, ale bardziej wolał córkę. Synem gardził - traktując go jak zwierzę, trzymając w oborze - bojąc się, że stanie się jego kopią: będzie popełniał te same błędy, co on - już jako dorosły
- i jak to sie skonczyło ??
Podczas kłótni Ann wysiada z samochodu, a później Bob. Samochód rusza i spada z urwiska. Później jest scena pożegnania w kościele i pogrzeb Leo (w międzyczasie Bob jako Narrator opowiada o swych odczuciach i faktu, że nie kontaktował się z Ann od śmierci przyjaciela).