Co tu dużo pisać, film dla mnie śmieszny, dobrze się na nim bawiłem, mogę być dla Was podstawionym gościem, aby zachęcać do obejrzenia, nie obchodzi mnie to :) Każdy polski film nowy jest najeżdżany przez ludzi z "powołaniem", aby odradzali film. Tylko że każdy ma inne gusta... Byłem wczoraj na "Jak się pozbyć cellulitu" i dla mnie to była masakra. Parę śmiesznych tekstów, sytuacji i tyle. A na "Weekendzie" faktycznie dobrze się bawiłem :) Czekam na uszczypliwe komentarze do mojej osoby i mej inteligencji. Pozdrawiam :)