Pazura jest świetnym kabareciarzem i aktorem komediowym ale jako reżyser mu nie wychodzi. Możemy sobie krytykować film ale nie reżysera. Zauważcie że to jego debiut. Jeżeli zaś reżyser nie postąpi mądrze i po wszystkich złych ocenach nie wycofa się z reżyserowania, wtedy dopiero naprawdę będzie powód żeby go nękać krytycznymi uwagami.
Niestety jest tez wiele osob, ktore oceniaja film ze wzgledu na rezysera, nie mowie ze jest ich duzo, ale po wypowiedziach niektorych wnioskuje, ze czuja taka niechec do Pazury, ze niewykluczone ze nawet nie widzieli tego filmu, ale krytykuja.
tymbardziej że film nie został zrobiony tragicznie . Moim zdaniem film naprawdę fajnie zrobiony ... nie rozumiem niechęci ale ja jestem 100% obrońcą :D
Pod względem efektów specjalnych wykonanie było świetne, ale jak na rodzime warunki. Wkurzało mnie jednak że większość sekwencji zpapugował z Matrixa. Śmieszny ten film jednak nie był... Obejrzyj sobie drs np: Czas Surferów albo kultowe Chłopaki nie płaczą, jeżeli nie widziałeś. To są filmy inspirowane twórczością Tarantino. Taki miał być Weekend ale jednak nie wyszło.