Niedawno wróciłem z kina, na świerzo mogę stwierdzić co następuje:
- nie najlepiej dobrani aktorzy do ról
- niezbyt zarysowane postaci
- prostacka fabuła na siłe Czaruś próbuje nas zaskoczyć
- teksty (może ze 2 fajne) nie przejdą do historii kina pl
- efekty specjalne .... bez komentarza (zf Skurcz zrobił lepsze w Bułgarskim pościgu)
- reklama BMW
- muza nie pasująca do sytuacji (np. scena w klubie)
Ogólnie to wszystko i jeszcze trochę można skwitować w trzech angielskich zwrotach:
LAME, FAKE and GAY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam
ps Do kina poszedłem bo miałem bilety za darmoche w innym przypadku odradzam chyba że komuś się podoba