Wszystkie filmy Kolskiego mają swój magiczny, niepowtarzalny klimat.
Niewielu mamy w naszym kraju reżyserów którzy potrafią stworzyć w swych dziełach tak niepowtarzalny klimat.
A 'Wenecja' to bez wątpienia dzieło. Obraz wojny z perspektywy prowincji i małego chłopca. Świetne kreacje aktorskie i sprawnie poprowadzona fabuła.
Ponadto muszę z czystym sumieniem przyznać, że pod względem technicznym nie odbiegamy od innych europejskich ambitnych produkcji. Może kwestie techniczne na niekorzyść polskiego kina widać w filmach akcji itp. gdzie zauważalne są braki w budżecie, ale jednak większość polskich filmów jest wysokim poziomie technicznym.
Tak też jest z 'Wenecją'. Piękne, klimatyczne ujęcia, dobrze dobrana scenografia i muzyka. Warto też wspomnieć o scenie akcji. Mamy w filmie scenę ostrzeliwania polskich żołnierzy. I w tym względzie film prezentuje się świetnie, a efekty specjalne i montaż sceny akcji są zadziwiająco dobre.