podobnie jak dzień świra tragikomedia- ale mnie to śmieszy

Dokładnie nic w tym śmiesznego. To raczej dramat.

Przeciez wyraznie pisze.
gatunek: Dramat, Komedia
Niech kazdy wybierze/odbierze ten film tak jak mu pasuje

Jest to dramat, ale pokazany w dośc nietypowy sposób. Fabuła umieszczona została na wiejskim weselu, co raczej powinno kojarzyc się nam z czymś radosnym, z kilkunastoma, zwariowanymi godzinami w gronie rodziny i przyjaciół. Wesele dla pary młodej i ich gości to dzień, którego się nie zapomina do końca życia, jak coś jedynego i wyjątkowego. Zdjęcia, czy film-pamiątka, powinno się natomiast oglądac z wielkim sentymentem. Dlatego obnażenie negatywnych cech społeczeństwa (chciwośc, oszustwo, zdrada, łapówkarstwo,(...), a nawet 'zwykłe', jak plotkarstwo) przy takim biesiadnym zestawieniu, ma jeszcze mocniejszy i bardziej przerażający wydźwięk. Od kuchni, bowiem, życie nie jest już tylko weselem, gdzie pijemy wódeczkę i pałaszujemy ciasto. Zatem, nawet w takim szczególnym dniu wszystko, jak domek z kart, może runąc. Dlaczego? bo życie takie właśnie jest, nieprzewidywalne, czasem okrutne, nie takie, jakbyśmy sobie wymarzyli. Może się wydawac, że są wyjątki rodzin bez zmartwień i problemów, ale jak to widzimy w 'Weselu' to tylko iluzja i życie 'za pokaz' dla społecznego poklasku....Obraz ten, to taki śmiech przez łzy, które możemy pomniejszych, ale nigdy wyeliminowac, bo... cóż to by było za życie? Za wesele bez 'bitki pod płotem' , bo przecież ,,Jakby nikt nikogo nie nastukał to wesele by się nie udało ''. :)

/fragm. recenzji/

tak, ja sie uśmiałam na nim do łez

A mnie ten film na początku smieszyl, ale kiedy się skończył to pozostawił we mnie jakieś smutne odczucia, co jest powodem tego, dlaczego nazwałabym ten go dramatem.

owszem, bo pokazuje prawde o nas, nie jest to tylko płytka komedia, zabawny jest sposób pokazania nas...